Miałem agamę brodatą 9 dni. Miała około 12cm. Terrarium miało wymiary 50x30x30. Temperatura pod promiennikiem ponad 40 st (ok 48max) poza ok 26. W nocy nie spadała poniżej 22. Z wilgotnością miałem problem. W ciągu dnia ok 50-60% za to w nocy podnosiła się do ok 90. Dzień po zakupie zjadła dwa świerszcze. Nie miała problemów z polowaniem była aktywna. W drugim i trzecim dniu nic nie jadła, w czwartym i piątym dniu zjadła po jednym i od tamtej pory przez 5 dni nie jadła i zdechła. Nie wyglądała na zestresowaną, gdy wkładałem rękę do terrarium (np przy wyłapywaniu świerszczy) nie uciekała, przyglądała się albo zamykała oczy. Ani razu nie zdarzyło jej się spanikować i uciec czy chociażby schować się. Kupki robiła.
Teraz moje pytanie. Dlaczego zdechła??. Mam wątpliwości co do wilgotności (czemu w nocy podnosiła się aż do 90%??), o co chodzi z zamykaniem oczu, czemu mogła stać się taka apatyczna, skoro na początku była ruchliwa i wyglądała na zdrową.
heniek_sc
Użytkownik od 21 paź 2007W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny paź 29 2015 22:37