Witam mam problem posiadam boa teczowego maurusa jest on z marca tego roku do poczatku tego miesiaca nie bylo z nim problemow jadl oseski mysie mrozone pozniej zjad ze 3 myszki zywe i 10 grudnia zwymiotowal wiec postapilem tak jak podpowiadaja na forum w innych tematach czyli odczekalem 14 dni ale teraz zaczynaja sie schody zywej myszki sie boi oseska nie chce ruszyc odsuwa od niego glowe przeilem nawet glowe seskowi aby wylecial mu plyn tak poradzono mi w sklepie terrarystycznym dzis na noc zostawiam go w osobnym pudelku oslonietym od swiatla z tym oseskiem i nie wiem co dalej potrzebuje jakies propozycje aby wkoncu cos zjadl bo nie chce jej stracic...bardzo sie martwie i nie wiem co zrobic POMOCY
Pozdrawiam
Sebastian Powiński
blondiseba
Użytkownik od 22 wrz 2007W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny cze 15 2008 17:07