Napisany przez adrian15-17
na 19 sierpnia 2010 - 19:32
Witam, mam mały problem z Legwanem Zielonym, zauważyłem przed chwilką że ma uszkodzoną przednią łapkę, jest to młody osobnik ok 35cm, przednią łapkę używa bardzo mało, odchyla tak aby jak najmniej ją wykorzystywać. Prosiłbym o radę co można zrobić w takiej sytuacji, Sytuacja ma miejsce w Anglii, mam nadzieję że państwo jakoś mi pomogą i doradzą.
Właśnie wróciliśmy od weterynarza, chyba jedynego w okolicy chociaż i tak jechaliśmy jakieś 40mil.. Weterynarka obejrzała, zrobiła prześwietlenie, w dodatku niezbyt udolnie;/ mały wywiad i zapłaciliśmy za tą usługę ok 90funtów;/ czyli jak wiadomo 2krotna wartość legwana, weterynarz nic nie powiedział w sumie, że jest najprawdopodobniej skręcona, przepisał jakiś lek ale tylko przeciwbólowy;/ powiedziała aby wrócić za 5dni jeśli sama się nie nastawi a mówiła jeszcze że jest za mały na operację, i że oni jej nie wykonają. Co robić w takiej sytuacji, ? może po prostu jakoś ją mu usztywnić?
Wygląda na to że łapka nie jest złamana, może zwichnięta lub obita? w nadgarstku. Lekko napuchnięta.