dzieki za odpowiedzi, chyba jednak zrobie z doniczkami. bedzie to terra dla felsum madagaskarskich. z doborem roślinek poradze sobie sam, ale tak czy siak dzięki wesołych świąt!
przesada, wolontariat to nie taka cieżka czy też trudna praca. radzę wybrać się do caritasu. caritas wspolpracuje z roznymi instytucjami takimi jak hospicja, szpitale, pogotowia opiekuńcze, szkoły, domy dziecka etc. jak rownież mozna pomagać konkretnym osobom (starszym, czy też zchorowanym) np. zrobic zakupy, posprzątać, coś ugotować, a czasem wystarczy troche uwagi, rozmowa, czytanie i takie tam. tutaj wiek nie jest przeszkodą. oni skierują cie jako swojego wolontariusza do placowki gdzie bedziesz potrzebny i ktorej charakter odpowiadać będzie rownież tobie. wspaniała sprawa, sam jestem w wolontariuszem w pogotowiu opiekuńczym juz drugi rok i naprawde szczerze polecam.
powodzenia