Znajdź zawartość
Kobieta
Jakkolwiek bardzo dziękuję za odpowiedź.
miszczyni89
Użytkownik od 22 cze 2007W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny lip 16 2007 13:50
Moje posty
W temacie:Okres po wylince.
22 czerwca 2007 - 16:50
Hm... Mój wylinkę przeszedł w nocy i do tej pory się nie rusza. Jakkolwiek bardzo dziękuję za odpowiedź.
Jakkolwiek bardzo dziękuję za odpowiedź.
W temacie:Okres po wylince.
22 czerwca 2007 - 17:54
Nie zjadł, wisi tak od nocy! 
(żyje na pewno)
Karmię go liśćmi malin i jeżyn. Ciekawa sprawa...
(żyje na pewno)Karmię go liśćmi malin i jeżyn. Ciekawa sprawa...
W temacie:Okres po wylince.
22 czerwca 2007 - 23:31
Mija doba od wylinki, a straszyk nadal wisi na siatce. Maluch nie je - liście są nietknięte. 
Nie wiem, co robić.
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi!
Nie wiem, co robić.Dziękuję wszystkim za odpowiedzi!
W temacie:Okres po wylince.
23 czerwca 2007 - 10:49
Mam jednego, można powiedzieć, że na próbę. Wg sprzedawcy to straszyk australijski, ale wieczorem wkleję zdjęcia dla upewniania się. 
Demon zaczyna się ruszać, jeszcze nic nie je, ale wykazuje jakieś funkcje życiowe.
Pozdrawiam!
Demon zaczyna się ruszać, jeszcze nic nie je, ale wykazuje jakieś funkcje życiowe.Pozdrawiam!
W temacie:Okres po wylince.
23 czerwca 2007 - 19:38
Spryskałam Demona wodą - ożywił się trochę, nawet z siatki na gałązkę zszedł i zaczął pić. Myślicie, że niebawem będzie jadł? 
