Wielkie dzięki za pomoc! Poszukałam nakreślonych tematów - na szczęście są to na pewno wypławki a nie nicienie (pełzają a nie się wiją, uciekają od światła). Poza tym w odchodach żółwia nie ma nic niepokojącego i ma apetyt jak zwykle. Znalazłam poradę, że aby je usunąć wystarczy owinąć w gazik kawałek mięsa i zanurzyć w wodzie na noc-powtarzać aż wszystkie się złapią w pułapkę. Tylko nie wiem czy warto (co zrobić żeby żółw nie ruszał gazika z mięsem?) Są też jakieś preparaty usuwające ślimaki i wypławki. Jak mam się ich pozbyć? sporo jest tych wypławków.
Jeszcze raz wielkie dzięki!
kitka1982
Użytkownik od 27 maj 2007W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny wrz 22 2008 18:28