Zastanawiam się dlaczego u jednej mojej muchołówki część pułapek jest taka mała. Mają mniej więcej po 2mm za to inne pułapki po 2cm. Czy to taki gatunek czy czegoś jej brakuje?
Ostatnio zauważyłam że jedna z moich muchołówek kiedy łapie ofiare nie zamyka jej do końca:/ np wystają odnóża albo ostatnio kiedy złapała konika polnego to wystawał do połowy chociaż płapka była duża:/ Czy coś z nią nie tak?? Ma jakieś zwolnione reakcje czy co??
jakieś 2 miesiące temu wsiałam nasionka kapturnicy, do dzisiaj nic mi nie wyrosło:/ słyszałam że kapturnica rośnie bardzo wolno ale bez przesady:/ nasionka leżą na ziemi jak leżały i najwyrazniej nie mają zamiaru kiełkować:/ nie jest to moja pierwsza roślina owadożerna wysiana z nasionek i wydaje mi sie że wiem jak sie z nimi obchodzic (wszystkie inne roślinki bardzo ładnie rosną). Czy jest szansa żeby nasiona wykiełkowały??
Mam pytanie co do nawozenia roślin owadożernych. Ponieważ wszędzie czytam że nie ma nowozu dla nich, zdziwiłam sie kiedy ostatnio w jednej palmiarni kupowałam muchołówke i sprzedawca polecił mi nawóz specjalnie dla tych roślin. Nie było podanego składu na etykiecie więc nie wiem nawet co to dokładnie jest. Czy ktoś moze słyszał o takim nawozie czy po prostu to jakiś kit?? Nawóz jest sprzedawany w butelce ok 250 ml (też nie jest podane) i zalecone jest aby stosować jedną nakrętke płynu na 2l wody. Kosztował o ile pamiętam 10zł. Dla uściślenia napisze tylko że kupiłam ale na razie nie widze efektów. Może trzeba poczekać?