Nie wiem jak w przypadku pajączków, ale gdy nic nie pomoże zawsze można tego spróbować: otóż gdy skorpiony są zainfekowane w ten sam sposób to można je posmarować roztworem nadmanganianu potasu (dostępne w saszetkach (chyba po 2 zł)) i posmarować tę zainfekowaną część patyczkiem do uszu.. Może zadziała..
Jak masz ściankę 1m x 0,5m to sobie trzymaj na kuchenką.... A poza tym jak się gdzieś za długo potrzyma to można sobie zniszczyć całą ściankę... Np. wypalając za dużą dziurę.
Bardzo ładna ścianka, ale wydaje mi się że z tym trochę za dużo roboty a poza tym, już się zdecydowałem że będę to robił klejem polimerowym + denaturat + piasek, i nawet całkiem ładnie mi to wyszło.. A i o wiele lepiej się robi gdy kuleczki są wypalone...