Witajcie. Wybaczcie, że nie przeczytam wszystkich Waszych postów, w których być może kryje się odpowiedź na moje pytanie, jednak zapadłam na poważną chorobę oczu, która jest przyczyną mojego pojawienia się na forum... ponieważ zmusza mnie do poszukiwania nowego opiekuna dla mojego żółwia stepowego. Żółwia zakupiłam w 1990 roku w największym ówcześnie sklepie zoologicznym w Zabrzu. Nikt wtedy nie wpominał o rejestracji, więc żyłam w nieświadomości, że ona w ogóle jest potrzebna. Potem wydawało mi się, że papiery obowiązują tylko przy przewozie zwierzęcia za granicę, więc mój podopieczny pozostał niezarejestrowany. Teraz, gdy zmuszona jestem oddać go w dobre ręce, zastanawiam się, czy mogę to uczynić bez skutków prawnych. Przy okazji, czy ktoś może mi pomóc zlokalizować odpowiednie miejsce na forum, gdzie mogę ogłosić chęć podarowania żółwia odpowiedzialnej osobie? Dziękuję serdecznie za odpowiedzi. Pozdrawiam --