No właśnie! Ja z doświadczenia wiem ile ludu jest na runku, a co dopiero, gdy ma sie tam jakaś impreza odbyć... Toż to będzie koszmar, bo po za "podchmielonymi" dotykaczami jest jeszcze horda małoletnich łobuzów. A Bytom to nie święte miasto.
Dlatego najlepiej gdyby było to w jakimś budynku. Powinna być ochrona, i oplata za wstęp, by odstraszyć zwykłych niepotrzebnych i zajmujących miejsce oglądaczy.
Ale zjawię się tam z tego względu, że mam blisko i aby sprawdzić wyceny i porównać...
No i dla zasady się zjawię.
Ale gdyby to było możliwe - prosimy w imieniu wielu chyba popierających tę decyczję o przeniesieniu miejsca tej wystawy w miejsce "bezpieczniejsze"
Tak będzie lepiej i dla zwierząt i dla sprzedających i dla kupujących...
Bo jak tam zjawią sie dzieciaki bezmózgie z kwotą przy tyłku to pozakupują ptaszniki, które zapewne potem im zdechną, albo uciekną albo jeszcze inne...
W sumie nie dotyczy to tylko ptaszników
Lufcio
Użytkownik od 02 maj 2007W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny lut 21 2008 23:11