Witam,
jakiś tydzień temu Kubuś przeszedł wylinkę. Od tego czasu zachowywał się w sumie normalnie, czasami tylko podkurczał odnóża.
Dziś znalazłem go, jak leżał nieruchomo na plecach.
Leży tak zresztą cały czas.
Czytałem na forum, że zdarza się wylinka po bardzo krótkim okresie od poprzedniej.
Oczywiście nie dotykałem Kubusia i czekam.
Co o tym myślicie? Wylinka?
- terrarium.pl
- → Ogląda profil: Tematy: tczesio
tczesio
Użytkownik od 22 sty 2007W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny lip 02 2014 04:15
Statystyki społeczności
- Grupa Terrarysta
- Aktywnych postów 28
- Wyświetleń profilu 440
- Najbardziej aktywny w Ptaszniki (4 postów )
- Wiek 40 lat
- Urodzony Czerwiec 18, 1985
-
W terrarystyce od
2007
-
Płeć
Mężczyzna
-
Zainteresowania
zoologia, informatyka, marketing, PR
Informacje kontaktowe
-
Telefon
601 855 815
- Skąd: Polska / Mazowieckie / Warszawa
0
razy rekomendowano treści
Narzędzia użytkownika
Znajomi
tczesio nie posiada jeszcze znajomych.
Ostatni goście
Nie ma ostatnich gości do pokazania
Moje tematy
Co z nim...?
14 czerwca 2007 - 14:22
Astylosternus robustus
25 stycznia 2007 - 02:25
W tym wątku zmieściłem to, co sam napisałem na temat gatunku Astylosternus robustus.
Innymi słowy, wiem niewiele. A gatunek wydaje się niezwykle interesujący.
Google na jego temat wie w sumie niewiele, a co gorsza, nie ma pojęcia na temat jakichkolwiek zdjęć tego gatunku.
Czy ktoś wie coś więcej na temat żaby włochatej?
A może nawet posiada zdjęcie tej żaby?
Jeśli tak, bardzo proszę o kontakt.
Żaba włochata
W Kamerunie, w zimnych strumieniach górskich, żyje niezwykle ciekawy gatunek płaza: Astylosternus robustus, czyli żaba włochata. Samce tego gatuku, posiadają na grzbiecie ciemną plątaninę do złudzenia przypominającą włosy.
Oczywiście, płazy włosów nie posiadają (włosy to cecha typowo dla ssaków), czym zatem jest ten dziwny twór? Okazuje się, ze są to strzępki skóry, które dzięki swojej długości istotnie przypominają kępkę włosów.
Istnieją dwie teorie mówiące o praktyczności takich wytworów. Według pierwszej, uławiają one oddychanie (jak wiadomo, płazy oddychają w dużym stopniu przez skórę), jednak nie uzasadnia to, dlaczego "włosy" pojawiają się tylko u samców i tylko podczas okresu godowego.
Może więc lepszym rozwiązaniem tej zagadki jest fakt, że żaby mają bardzo słaby wzrok. W związku z tym, podczas okresu godowego, służy to w odróżniania płci przez samce. W przypadku, gdy samiec wskakuje na innego przedstawiciela własnego gatunku i czuje "czyjeś" włosy na brzuchu, orientuje się w zaistniałej sytuacji i rusza ponownie na poszukiwanie samiczki.
Żaba włochata, posiada jeszcze jedną, poza "włosami" jeszcze jedną, bardzo ciekawą cechę. Posiadają one mianowicie ostatnie kości palców przekształcone w ostre pazurki. W dodatku, są one wysuwane, tak jak u kota. Mogą one służyć jako doskonałą broń, jak również do wdrapywania się na kamienie w górskich potokach.
Trzecią ciekawą cechą tego gatunku, jest to, że z powodu zimnej wody w strumieniach w których żyją, kijanki rosną dość długo w porównaniu do innych płazich kijanek osiągając nawet 10 cm długości.
Jak więc widać, jest to gatunek obfitujący w zagadki biologiczne i niezwykle ciekawy dla każdego zoologa.
Tomasz Czechowski
Bibliografia:
Zuzanna Stromenger "Zwierzęta wciąż nieznane"
Gerald Durrell "Ogary z Bafut"
Innymi słowy, wiem niewiele. A gatunek wydaje się niezwykle interesujący.
Google na jego temat wie w sumie niewiele, a co gorsza, nie ma pojęcia na temat jakichkolwiek zdjęć tego gatunku.
Czy ktoś wie coś więcej na temat żaby włochatej?
A może nawet posiada zdjęcie tej żaby?
Jeśli tak, bardzo proszę o kontakt.
Żaba włochata
W Kamerunie, w zimnych strumieniach górskich, żyje niezwykle ciekawy gatunek płaza: Astylosternus robustus, czyli żaba włochata. Samce tego gatuku, posiadają na grzbiecie ciemną plątaninę do złudzenia przypominającą włosy.
Oczywiście, płazy włosów nie posiadają (włosy to cecha typowo dla ssaków), czym zatem jest ten dziwny twór? Okazuje się, ze są to strzępki skóry, które dzięki swojej długości istotnie przypominają kępkę włosów.
Istnieją dwie teorie mówiące o praktyczności takich wytworów. Według pierwszej, uławiają one oddychanie (jak wiadomo, płazy oddychają w dużym stopniu przez skórę), jednak nie uzasadnia to, dlaczego "włosy" pojawiają się tylko u samców i tylko podczas okresu godowego.
Może więc lepszym rozwiązaniem tej zagadki jest fakt, że żaby mają bardzo słaby wzrok. W związku z tym, podczas okresu godowego, służy to w odróżniania płci przez samce. W przypadku, gdy samiec wskakuje na innego przedstawiciela własnego gatunku i czuje "czyjeś" włosy na brzuchu, orientuje się w zaistniałej sytuacji i rusza ponownie na poszukiwanie samiczki.
Żaba włochata, posiada jeszcze jedną, poza "włosami" jeszcze jedną, bardzo ciekawą cechę. Posiadają one mianowicie ostatnie kości palców przekształcone w ostre pazurki. W dodatku, są one wysuwane, tak jak u kota. Mogą one służyć jako doskonałą broń, jak również do wdrapywania się na kamienie w górskich potokach.
Trzecią ciekawą cechą tego gatunku, jest to, że z powodu zimnej wody w strumieniach w których żyją, kijanki rosną dość długo w porównaniu do innych płazich kijanek osiągając nawet 10 cm długości.
Jak więc widać, jest to gatunek obfitujący w zagadki biologiczne i niezwykle ciekawy dla każdego zoologa.
Tomasz Czechowski
Bibliografia:
Zuzanna Stromenger "Zwierzęta wciąż nieznane"
Gerald Durrell "Ogary z Bafut"
Mole?
23 stycznia 2007 - 02:13
Witam Wszystkich Forumowiczów,
jestem nowym użytkownikiem Forum, więc wypada się przedstawić.
Ponieważ forum "do przedstawiania się" zostało zablokowane, pozwolę sobie zrobić to tutaj.
Mam 21 lat, mieszkam w Warszawie. Zwierzętami zajmuję się od kilku lat. W tym czasie pracowałem w dwóch sklepach zoologicznych, oraz w warszawskim ZOO w dziale ptaków, więc jeśli ktoś miałby pytanie a propos ornitologii, to postaram się pomóc.
(zainteresowanych tematem, jak wygląda praca w sklepie, lub ZOO odsyłam na
http://www.moje-zwierzeta-i-inni-ludzie.blog.onet.pl )
O terrarystyce wiem niewiele, więc liczę na Waszą pomoc.
W posiadanie ptasznika wpadłem "przez przypadek" i w sumie "niechcący".
Pająki uwielbiam od zawsze, ale nie przyszło mi nigdy do głowy, żeby takie cudo kupić.
Ostatnio zadzwoniła do mnie znajoma, którą znam ze sklepu w którym pracowałem.
Powiedziała, że mają zwrot ptasznika, którego ktoś kupił jakiejś parze, w charakterze prezentu gwiazdkowego.
Para ta miała niestety malutkie dziecko, a na widok "strasznego, dzieckożernego paskudztwa" wpadli w panikę.
Znajoma spytała mnie, czy nie chciałbym zaopiekować się pajęczakiem, bo nie mają w sumie co z nim zrobić.
I tak wszedłem w posiadanie ptasznika.
Przewaliłem chyba cały internet poszukując informacji nt. Chromatolelmy cyaneopubescens i czuję się już nieco pewniej w temacie.
Ale kupując pokarm dla papugi (również przygarnięty przeze mnie towarzysz) często zdarza się, że po otwarciu opakowania następuje inwazja moli na mieszkanie. (nie wspominając o całej masie jajeczek, czasem larw)
Zrobiłem sobie już duże akwarium, w których hoduję świerszcze, ale czy mole nadają się dla ptasznika?
Wartość białkową mają pewnie prawie żadną, ale może pająk byłby zainteresowany?
To chyba w miarę bezpieczny pokarm (uzupełniający, oczywiście)?
Pozdrawiam
jestem nowym użytkownikiem Forum, więc wypada się przedstawić.
Ponieważ forum "do przedstawiania się" zostało zablokowane, pozwolę sobie zrobić to tutaj.
Mam 21 lat, mieszkam w Warszawie. Zwierzętami zajmuję się od kilku lat. W tym czasie pracowałem w dwóch sklepach zoologicznych, oraz w warszawskim ZOO w dziale ptaków, więc jeśli ktoś miałby pytanie a propos ornitologii, to postaram się pomóc.
(zainteresowanych tematem, jak wygląda praca w sklepie, lub ZOO odsyłam na
http://www.moje-zwierzeta-i-inni-ludzie.blog.onet.pl )
O terrarystyce wiem niewiele, więc liczę na Waszą pomoc.
W posiadanie ptasznika wpadłem "przez przypadek" i w sumie "niechcący".
Pająki uwielbiam od zawsze, ale nie przyszło mi nigdy do głowy, żeby takie cudo kupić.
Ostatnio zadzwoniła do mnie znajoma, którą znam ze sklepu w którym pracowałem.
Powiedziała, że mają zwrot ptasznika, którego ktoś kupił jakiejś parze, w charakterze prezentu gwiazdkowego.
Para ta miała niestety malutkie dziecko, a na widok "strasznego, dzieckożernego paskudztwa" wpadli w panikę.
Znajoma spytała mnie, czy nie chciałbym zaopiekować się pajęczakiem, bo nie mają w sumie co z nim zrobić.
I tak wszedłem w posiadanie ptasznika.
Przewaliłem chyba cały internet poszukując informacji nt. Chromatolelmy cyaneopubescens i czuję się już nieco pewniej w temacie.
Ale kupując pokarm dla papugi (również przygarnięty przeze mnie towarzysz) często zdarza się, że po otwarciu opakowania następuje inwazja moli na mieszkanie. (nie wspominając o całej masie jajeczek, czasem larw)
Zrobiłem sobie już duże akwarium, w których hoduję świerszcze, ale czy mole nadają się dla ptasznika?
Wartość białkową mają pewnie prawie żadną, ale może pająk byłby zainteresowany?
To chyba w miarę bezpieczny pokarm (uzupełniający, oczywiście)?
Pozdrawiam
- terrarium.pl
- → Ogląda profil: Tematy: tczesio
- Polityka prywatności
- Regulamin ·