witam,
mam zasilacz do świetlówki aquael zs30 i stosuję świetlówkę repti-glo 10.0 kilka dni temu świetlówka zaczęła migać, jakby zapalając się i gasnąc co chwila. najpierw pomyślałem, że to wina lampy, bo ma już półtora roku (w lecie żółw był na dworze i nie była używana) i ją zmieniłem na identyczny model, tej samej marki.
Kupiłem też, na wszelki wypadek nowy starter (przy czym na starym było napisane 4-80W), bo to jedyna rzecz, jaką mogłem wymienić z zasilacza bez jego demontowania. najpierw kupiłem starter, który nie pasował philips s10 4-65W single, bo w sklepie mi powiedzieli, że 30W bez problemu będzie ok. nie dało się tego wcisnąć i przekręcić (stary wchodził bez problemu). po wciśnięciu i przekręceniu na siłę, lampa nie działała wcale.
Kupiłem drugi, osram st111 L 4...64W;80W, dulux L18...36W, single operation. po włożeniu nowej lampy, świeci się ona bardzo słabo, a zapala szybko, bez typowego dla świetlówek mrugania. ponieważ jest ciemna, postanowiłem sprawdzić ze starą świetlówką, ta co prawda dalej miga, jak poprzednio, ale świeci się bardzo jasno, tak jak zawsze. Przy okazji wyjmowania nowej, była ona bardzo gorąca, prawie parzyła (co do tej pory ze świetlówkami mi się nie zdarzało).
czy możecie mi podpowiedzieć co może być tego przyczyną? Teraz lampa jest wyłączona. w terra są tylko żarówki grzewcze, no i żółw nie jest zbytnio zadowolony, bo jest ciemno. Nie wiem, czy nie mam wymienić zasilacza, a może te startery są złe. Nie mam pojęcia co to jest single operation, może tutaj coś źle zrobiłem. Będę wdzięczny za podpowiedzi.
kondi
Użytkownik od 18 sty 2007W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny sty 13 2010 19:54


Znajdź zawartość
Mężczyzna
