Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


Reptil

Użytkownik od 11 gru 2006
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny lut 21 2023 11:00

#1675600 Urządzenie pojemnika dla małego Boa.

Napisany przez Reptil na 09 kwietnia 2015 - 17:59


1. tak małego węża możesz bez przeszkody wrzucić juz do docelowego terra (w naturze świeżo urodzone wężyki też nie mają ograniczeń)

Podaj mi proszę jakieś źródło do tej informacji. Od ponad 10 lat hoduję węże i pierwsze słyszę żeby pisklaka constrictora wrzucać do terrarium 150x70x50.

A argument że "w naturze świeżo urodzone węzyki mają takie to a takie warunki ma tyle samo sensu co " wrzuć do tego terrarium jeszcze jakiegoś dużego Teju żeby zasymulowac mu naturalnego drapieżnika xD, i karm tylko żywym pokarmem bo w naturze... Nie. Nie sugerujmy się tym "co w naturze" bo chocbyś nie wiem co zrobił nie odtworzysz natury a poza tym nie chcesz mieć dusiciela który jest na przykład agresywny, (w naturze jest to pożądane, w hodowli niezbyt) a takie zachowania są często konsekwencją odchowu maluchów w zbyt dużych zbiornikach. 

 

 


Jeżeli jednak zdecydujesz się na promiennik (czyt. żarówka/halogen) i przyjdzie ci do głowy dawania jakiś konarów w terra to zabezpiecz tą żarówkę aby wąż się nie poparzył .

Dlatego napisałem, że najbezpieczniej dać żarówkę na zewnątrz szczególnie przy małym terrarium. A dobrze jak "przyjdzie mu to do głowy" ponieważ W NATURZE młode constrictory są nadrzewno-naziemne i korzystają z konarów ;)

 


Dziękuje za tak obszerne wyjaśnienia. Żarówka na zewnątrz więc rozumiem, że może to  być żarówka wkręcona w lampkę biurową o mocy 20V na terrarium, które wymieniłeś będzie ok? 
Tak, myślę, że będzie ok ;)


#1675594 Moja Holothele incei straciła nogogłaszczke

Napisany przez Reptil na 09 kwietnia 2015 - 17:42

Domyślam się, że pająk jest sam w terrarium?

Pytam bo z racji, że to gatunek 'stadny' niektórzy trzymają go w grupie, wtedy kwestia zaginionej nogogłaszczki byłaby mniej enigmatyczna ;)

Jaka duża jest ta H. incei? Z innego Twojego tematu wyczytałem że L1, tak?

Jeśli by była po wylince to byś zauważył po jej wyglądzie. Szczególnie małe pająki dość znacząco rosną po każdym linieniu.

Jeśli karmisz pająka świerszczami to za brak nogogłaszczki może być odpowiedzialny taki właśnie gagatek ;P
Chyba, że od początku jak ją masz nie miała nogogłaszczki tylko nie zwróciłeś uwagi xd, albo przytrzasnąłeś jej nogogłaszczkę np. pokrywką od pojemnika :P

A jeśli nie, to zostaje tylko opcja, że nogogłaszczka była w jakiś sposób poważnie uszkodzona i pająk ją 'odrzucił'.

A na pytanie dlaczego nie chce jeść. Nie powinno mieć to związku z nogogłaszczką. Pająki jedzą jak chcą, a jak nie chcą nie jedzą. To nie rybki które jedzą na umór ;P chociaż przyzwyczajony do faktu, iż ptaszniki zachowują umiar w jedzeniu zdarzyło mi się kiedyś niechcący przekarmić samicę T. blondi która żarła jak głupia, strasznie to przeżyłem, taki wspaniały pajun i dałem za nią 400zł, no ale to stare dzieje xd




#1675582 Terra 30x25x30, czy pasuje ?

Napisany przez Reptil na 09 kwietnia 2015 - 17:19


Nawiązujesz do wyluzowania po czym rozkładasz moją wypowiedź na czynniki pierwsze

 Nie widzę związku, po prostu skomentowałem kilka fragmentów a łatwiej to zrobić z cytatami ;)

Zresztą chodziło mi o luz w kwestii podejścia do terrarystyki.

 


jeśli ktoś zakłada temat na forum to znaczy, że interesują go opinie innych, nie sądzisz?
Nie sądzę. Sądzę że interesują go fakty,a nie opinie.

 


Nie zasugerowałem, że to autor tematu, tylko że często tak jest, bo to moja osobista obserwacja.
Ale to jednak jego temat, a pisząc takie rzeczy wygląda to jakbyś całkowicie generalizował to zagadnienie, z autorem włącznie.

 


uważam że kupowanie młodych bez perspektywy na warunki dla dorosłych jest nieodpowiedzialne i mi osobiście się kojarzy z przyczynami dla których mamy inwazyjne żółwie czerwonolice na wolności - bo ludzie kupują słodkie małe żółwiki, ale dorosłymi nie ma się kto zająć.

Ja nie twierdzę że nie masz w tym racji, ale 1) autor nie powiedział nigdzie że nie ma perspektyw, 2) akurat nie sądzę by za żółwie z rodzaju Trachemys spp. panoszące się w naszych akwenach odpowiedzialni byli użytkownicy tego forum ;) poza tym gdyby kolega pytał o Pytona siatkowego/tygrysiego albo Anakondę zieloną czy też wspomnianego Żółwia czerwonolicego i 'tym podobne' zwierzęta, zdecydowanie miałbym takie stanowisko jak Ty bo to zupełnie inna historia. 

Ale rozmawiamy tu o płazach. W dodatku chodliwych i popularnych w hodowli. Sam swego czasu odchowałem trochę żab rogatych i rzekotek żabich, a nawet jak musiałem część sprzedać to podrostki/dorosłe rozeszły się jak ciepłe bułeczki ;) Więc trzeba myśleć elastycznie, ja cały czas mówię tu o tych kilku konkretnych gatunkach płazów, a nie o wszystkich dostępnych na rynku zwierzętach terrariowych.

 


Termitówki czy rzekotki żabie nie stanowią raczej zagrożenia dla naszej przyrody,
No raczej xD raczej jest odwrotnie.

 


Szkoda, że odkryłeś to dopiero na sam koniec swojej mowy oskarżycielskiej ;>

A o co ja Cię oskarżyłem? :o

Wpadasz trochę w skrajność, w tą "lepszą" skrajność, ale skrajność to skrajność ;) ja staram się mieć zrównoważony stosunek.
Chociaż jeszcze faktem jest to że patrzę przez pryzmat swój i swoich doświadczeń z płazami.

Może być tak, że ktoś zbyt lekkomyślnie podejdzie do tematu i zwierzęta na tym ucierpią. No ale na to nic nie poradzisz. Myślę że jak ktoś pyta, zdobywa wiedzę i jest zaangażowany to nie można z góry traktować go jako osobę nieodpowiedzialną, szczególnie, że ma 25 lat ;)

Jakby był nieodpowiedzialny to by wziął, kupił i tyle.




#1675539 Terra 30x25x30, czy pasuje ?

Napisany przez Reptil na 09 kwietnia 2015 - 14:28


Ja nie mówię, że należy młode hodować w docelowym (choć powszechnie też się moim zdaniem wyolbrzymia rzekome zagrożenia płynące z chowu maluchów w zbiornikach nieco większych "bo nie znajdą pokarmu"), tylko że dla mnie to jest nieodpowiedzialne podejście.
Zachowujesz się jak skrzyżowanie rycerza w lśniącej zbroi i świętej panienki wiecznie dziewicy, WYLUZUJ. Sugerowanie, że odchów młodych w małym terrarium (bo nie mam dużego zbiornika) jest nieodpowiedzialny w stylu gadki osób które nawet się z terrarystka nie minęły, że "miejsce egzotycznych gatunków jest tylko w naturze, koniec kropka" to jest fanatyzm. Ja uznaję racjonalne podejście, nie można wpadać w skrajności.

 


Jak chcesz to żongluj zwierzakami i zdobywaj to "doświadczenie"
Nikt nie mówi o żonglowaniu, poza tym odrobiny szacunku dla innego hodowcy. Jeśli udaje mi się odchować zwierzaki które wkraczają w dorosłość z bardzo dobrym zdrowiem i kondycją, uznaję to za pewne cenne doświadczenie, nawet jeśli po roku czy dłużej, je sprzedaję, więc daruj sobie ten szyderczy cudzysłów. 

 


za dużo razy widziałem, jak ktoś hodował dany gatunek parę miesięcy, pisał potem artykuł o hodowli a potem tracił ten gatunek przez głupi błąd
Ach, jak Cię te życie już doświadczyło ;) Oczywiście nie ma możliwości popełnienia "głupiego błędu" w dużym terrarium... OCZYWIŚCIE!

 


zachowania wcale nie są tak pokojowe jak na początku i polecane łączenie gatunków wcale się nie zgadza
Nie wiem do czego teraz pijesz, w ogóle nie ma w tym temacie mowy o jakimkolwiek łączeniu. Jestem całkowicie przeciwny łączeniu gatunków. No chyba że tak skrajnych jak np. duże węże i małe gekony (z podobnego środowiska) Ale to już totalny off-top.

 


krótki chów to mizerne doświadczenie, moim zdaniem
Zapewne uważasz, że żeby naprawdę zdobyć doświadczenie trzeba odchować osobnika od wyklucia aż do naturalnej śmierci? Oj, biedni ci hodowcy żółwi lądowych xD


nie o to chodzi w terrarystyce

Rozumiem, że Twój autorytet w branży pozwala Ci decydować o co chodzi w terrarystyce. ;)

 


jeśli się nie ma miejsca (a to z tego zwykle wynika u ludzi zakładanie tematów typu "co da się wetknąć do takiego małego terrarium?"), żeby później postawić docelowe, to się nie kupuje danego gatunku

 A to już jest twoja prywatna opinia, a nie jakaś prawda ostateczna, zresztą z góry zakładasz że "ktoś coś bo zwykle". 


Mam w pokoju kilkanaście pustych moczboksów, ale jakoś nie kwapię się, żeby nakupować sobie ptaszników L1.
Bogu dzięki, twoja matka by chyba zawału dostała gdyby w każdym pudełku Tuppervare i Curver siedziały jakies zwierzaki ;)
A tak na poważnie, ja mam kilka szklanych terrariów, ładnych i zadbanych, większych i mniejszych, i nic do nich nie kupuję. bo nie chcę.

No i co z tego? Jaki z tego morał?

Nie chcę nie kupuję, chcę kupuję...

Gościu ma terra i chciałby hodować płaza, no to niech sobie go kupi. Dlaczego sugerujesz, że to jakiś głąb który musi wetknąć zwierzaka w każdy pusty pojemnik w pokoju? 

 


I chyba miałem odwrotnie jak Ty, bo kiedyś też kupowałem zwierzaki z zamysłem "coś się potem dla nich wykombinuje" i stwierdziłem, że to nie jest odpowiednie podejście  
Niektórzy stwierdzają, że nieodpowiednim podejściem jest np. trzymanie psa w mieszkaniu. Albo w ogóle hodowanie zwierząt egzotycznych, albo jedzenie mięsa (biedne te zwierzątka). Podzieliłeś się więc z nami jakie masz podejście i super. Taką masz filozofię w hodowli i chwała Ci za tozdecydowanie lepsze to niż męczenie zwierzaków w złych warunkach, ale nie narzucaj na siłę swojego podejścia innym. Każdy ma wybór ;)


#1675509 Terra 30x25x30, czy pasuje ?

Napisany przez Reptil na 09 kwietnia 2015 - 11:12

Nie kwestionuję Twojej wiedzy i doświadczenia w zakresie hodowli płazów, ale sam hodowałem termitówki, rogatki i żabie, i nawet jak miałem terra jak dla dorosłych to i tak dawałem młode do mniejszych zbiorków w których miały równie komfortowe warunki. Szczególnie żaba rogata która prawie się nie przemieszcza w terrarium (w dużym to nawet trudniej jej polować)

A jaki sens? Kiedyś też byłem pod wpływem jakiegoś dziwnego przekonania, że nie mogę mieć małego zwierzaka jak nie mam warunków na dorosłego.
Ale uznałem, że to przekonanie jest bez sensu. Później niejednokrotnie miałem młode zwierzaki z gatunków których dorosłe osobniki przerastałyby moje możliwości utrzymania. Zwierzaczki miały się dobrze, a jak urosły to czasem kupowałem im większe terrarium, a czasem sprzedawałem zwierzaki, nawet jak je sprzedałem to miałem satysfakcję z odchowu młodych oraz wiedzę i doświadczenie (którego bym nie miał gdybym zrezygnował na początku).

 


Jak się nie ma warunków na zwierzaka to się go nie kupuje. To jest najprostsza z zasad chowu.
Zgadzam się w całej rozciągłości. Ale to wcale nie przeczy temu co mówię. Mogę mieć warunki dla młodego zwierzaka to kupuję młodego. Zwierzak się zmienia (zresztą nie urośnie jakoś zatrważająco w tydzień) i warunki też, jak te drugie się nie zmienią nie muszę uparcie zwierzaka trzymać, to nie pieski/kotki które przywiązują się do właściciela, nie umrą z tęsknoty za poprzednim, a chętni zawsze będą. ;) .

Nie podchodźmy zbyt fanatycznie do tego tematu ;)

 

Pozdrawiam




#1675458 Terra 30x25x30, czy pasuje ?

Napisany przez Reptil na 09 kwietnia 2015 - 00:39

A ja się nie zgodzę z przedmówcami. Oczywiście terrarium to nie jest wystarczające jako zbiornik docelowy dla DOROSŁYCH z wymienionych płazów, ale spokojnie możesz w nim odchować jakieś maluchy np. dwie młode termitówki/rzekotki australijskie, młodą żabę rogatą (Ceratophrys cranwelli/ornata), kilka maluchów rzekotki żabiej (Trachycephalus resinifictrix) itd. 

Kumaki niezbyt bo one wymagają części wodnej co na takiej powierzchni zapewnić trudno.

Jak płaz/y podrośnie/sną będziesz mógł zorganizować większe terrarium lub je sprzedać, ale zawsze bogatszy o nowe doświadczenia ;) 
 




#1675456 Urządzenie pojemnika dla małego Boa.

Napisany przez Reptil na 09 kwietnia 2015 - 00:15

Nie rozumiem dlaczego chcesz trzymać boasa w takim boxie? Wg mnie to pod każdym względem jest bez sensu.

1) Cena tego pudła jest porównywalna do ceny terrarium tej samej wielkości podczas gdy trzeba jeszcze wiercić w pudle otwory wentylacyjne...

2) Terrarium jest znacznie bardziej atrakcyjne wizualnie. (Właściwie to atrakcyjność pudła jest praktycznie zerowa ;) nawet najmniej ciekawe terra prezentuje się znacznie lepiej niż plastikowy box)

3) Węże należy obsługiwać z przodu, a nie od góry ponieważ takie zabiegi węże naturalnie kojarzą z atakiem drapieżnika, więc są bardziej zestresowane przy obsłudze. W związku z powyższym pudło odpada. (Hodowla typu rack system to inna bajka)

4) Może przy kablu o niewielkiej mocy to nie ma prawa się stać, ale czasem kabel (nie mówiąc już o żarówce) potrafi stopić plastik.

 

To tak słowem wstępu ;)

 

Załóżmy, że tematu pudła nie było :P
Terrarium (najlepiej szklane) wielkości 30/30/30 spokojnie dla takiego pisklaka na początek wystarczy, terrarium musi 'rosnąć' razem z wężem, tzn. nie można młodego węża dać do zbyt dużego terrarium.
Nie wkładaj kabla grzewczego do terrarium, jeśli chcesz zastosować kabel (jedyne przeciwwskazanie to fakt iż kabel pod terra wysusza podłoże) umieść go na ekranie izolacyjnym (taki srebrny styropianowy jaki sie daje za kaloryfer) a następnie na kablu postaw terrarium.

Z kolei jeśli żarówka to przy tak małym terrarium najlepiej dać ją na zewnątrz.

Trzeba tez pamiętać o ogrzewaniu dzień/noc, jeśli nie będzie kabla, na noc musisz dać jakiś promiennik czy nocną żarówkę. Możesz też zrobić i kabel i żarówkę z czym kabel na noc. Ale co do kabla jeszcze jedno, nawet najsłabszy kabel jest za długi na jedno małe terrarium, więc ciepło z reszty kabla bdzie szło w eter chyba, że bdziesz miał inne terrarium na reszcie - ale to wszystko szczegóły, bdziesz musiał próbować ;P 
Warto pamiętać, że młode constrictory mają skłonności nadrzewniaków więc aby zwiększyć ich przestrzeń życiową i urozmaicić im otoczenie można poustawiać kilka stabilnych gałązek. (Z tego względu też lepiej jest dać żarówkę na zewnątrz.)

Jednak zaraz po zakupie węża szczególnie jeśli to pisklak możesz wsadzić go do minimalistycznego terrarium, na ręczniki papierowe, miska z wodą i kryjówka. Jak się zaaklimatyzuje możesz urządzić terrarium docelowo. Z doświadczenia wiem, że ten zabieg nie jest konieczny, ale pomocny przy kontroli młodego wężyka ;)
 




#1675220 Jaka jaszczurka jest na zdjęciu?

Napisany przez Reptil na 08 kwietnia 2015 - 00:30

Jest to oczywiście Teju (Tupinambis teguixin). Owszem trochę otłuszczony, ale Teju ma bardziej krępą budowę niż exanthematicus, z tym spasionym waranem stepowym to pojechałaś szoka xD
Waran stepowy "wygląda zupełnie inaczej" ;)

Pozdrawiam




#1675209 Jaka jaszczurka potrzebuje małego terrarium, jest tania w utrzymaniu i dobra...

Napisany przez Reptil na 07 kwietnia 2015 - 22:59

Tak te jaszczurki rozmnażają się party gonić nie.W sprzedaży można znaleźć prawie zawsze samice.

Prawie zawsze? A spotkałeś kiedyś w sprzedaży samca?

 

 

Z niewielkich i łatwych w hodowli polecam szyszkowce. W terrarium dla jaszczurek dziennych musi być lampa emitująca UVB oraz żarówka reflektorowa zwykła lub specjalna dla gadów, która będzie oświetlać i ogrzewać jedno miejsce tzw. wyspę ciepła. Wystarczy, że położysz termometr w miejscu, gdzie jaszczurka ma się wygrzewać i tak wyregulujesz moc żarówki grzewczej i jej odległość, by w tym miejscu temperatura po kilu, kilkunastu minutach utrzymywała się na poziomie 35-40. Reszta terrarium ma być chłodniejsza, żeby zwierzę samo mogło sobie wybierać odpowiednią termikę. Mimo wszystko polecam jak największe terraria. Łatwiej w nich utrzymać stabilne warunki, zwierzęta mają więcej przestrzeni i jak się postarasz i np. tylną ścianę zagospodarujesz w postaci sztucznych skał i gałęzi, to będzie zdobić mieszkanie. Poza tym terrarium można we własnym zakresie wykonać jeśli ktoś ma zacięcie do majsterkowania i wychodzi znacznie taniej.

Autor tematu wyraźnie napisał o TANICH jaszczurkach (sama konieczność świetlówki znacznie zwiększa koszty utrzymania gada) i MAŁYM terrarium (jako przykład podał 30/30/30). Praktykuję taki dobry zwyczaj, zanim odpowiadam na czyjegoś posta to najpierw go czytam, Tobie też to polecam. ;)
 


Tytuł postu jest dość nietrafiony, ponieważ na wszystkie podpunkty można odpowiedzieć - jest to pojęcie względne
Dlatego autor napisał szczegółowo o co mu chodzi, no chyba że Ty przeczytałeś tylko tytuł, ale chyba nie o to na forum chodzi... Więc te filozofowanie o pojęciach względnych i wielkościach bezwzględnych możesz sobie odpuścić. 


Stenodactylus stenodactylus, Stenodactylus petrii, Tropicolotes steudneri.
Proponując gatunki warto brać pod uwagę ich dostępność na rynku, w/w pojawiają się raczej rzadko.


Większość początkujących terrarystów chce, żeby ich pupilek (w tym przypadku jaszczurka) mógł być brany na ręce.
O tym autor tematu nie wspominał.
 

 

Ten temat jest kolejnym tematem w tym dziale który właściwie mniej lub bardziej pyta o to samo. 

Wymaga małego terrarium: Wszystko jest w opisach, z założenia terrarium dla jednego osobnika naziemnej jaszczurki powinno miec długość proporcjonalną do długości ciała dorosłego osobnika 3/2/1, a dla nadrzewnej 2/2/3. (dł/szer/wys). Wiadomo że to się różnie waha w tym przedziale w zależności od gatunku ale taki zarys można przyjąć. 
Tak małych jaszczurek jest stosunkowo niewiele więc powiedzmy 15 minut w dziale "Opisy gatunków" i już masz swoje typy.
 

Jaszczurka ma być tania sama w sobie i utrzymaniu: Skoro masz już typy sprawdzasz np. czy jaszczurka nadaje się dla początkującego, jak nie skreślasz. Jeśli tak to patrzysz czy jest dzienna czy nocna, dzienne wymagają nienajtańszych świetlówek UVB więc lepiej sobie darować jak ma być tanio. Zostanie Ci kilka opcji, więc maszerujesz do działu "Ogłoszenia" i a) wyszukujesz ofert po nazwie, b) zakładasz temat w dziale "Kupię" (Z tym że przy pierwszej opcji poznasz ceny).
(Na przykład przed chwilą widziałem że ktoś ogłasza że sprzedaje samca gekona Paroedura picta, idealny gekon do małego terrarium, naprawdę wystarczy trochę poszukać)

Podsumowując: WSZYSTKO JEST W OPISACH i na forum i w ogłoszeniach. Odrobina inicjatywy.

 

Temat do zamknięcia, nie wiem co tu jeszcze można dodać.
 











© 2001-2024 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.