Mam pod swoją opieką prawie dwuletniego gekona lamparciego (tremper albino), samiczkę. Od kilku dni jest z nią pewien problem, ma przymknięte jedno oko. Po wyjęciu z terrarium i oględzinach, otworzyła je na chwilę. Zdążyłem zrobić kilka zdjęć. Oko jest wyraźnie inne od zdrowego. Wygląda, jakby było za delikatną mgiełką, jest lekko zaczerwienione i trochę ropieje. Gekonica mieszka w terrarium, w którym podłożem jest piasek. Stosuję kabel grzewczy oraz w celu oświetlenia niskiej mocy halogeny. W terrarium przebywa temperatura ok. 25 °C w dzień oraz nieco ponad 20 * C w nocy. Nie składała jeszcze jaj. Gad dobrze przechodzi wylinki, nigdy nie musiałem interweniować. Oddaje normalny kał oraz mocz. Żywi się mącznikami, podaję mu także sepię oraz witaminy Nekton-Msa (ze składnikami mineralnymi, uzupełniony witaminą D3 oraz aminokwasami). Niestety, w mojej okolicy nie ma żadnego weterynarza specjalizującego się w gadach, dlatego zwracam się z prośbą do Was. Może w ten sposób uda mi się jakoś uratować oczko. Oto zdjęcia: Pozdrawiam, proszę o pomoc.
Mój gekon dosłownie kopie dołki w podłożu Przekopuje piasek tak, jak pies przekopuje ziemię po załatwianiu się. Czasem po jednej stronie jest górka piasku, a po drugiej zostaje gołe szkło, miski latają po całym terra, nasypuje się piasku do wody itp. Mam kabel grzewczy na 3/4 długości terrarium, temperatura wynosi 26 °C. Może mój gekon szuka jedzenia? Zauważyłem, że często robi to po posiłku. Czy wasze pociechy też urządzają wam przemeblowania w terrarium, czy może tylko ja wychowałem taką buntowniczkę?