VoiceofSoul

Witam

Mam do sprzedania terrarium o wymiarach 60x40x30. Terrarium jest ze szkła. Ma wentylacje u góry i z dołu. Drzwi przesuwane po prowadnicach.

Terrarium było używane przez około rok. Był w nim legwan zielony.

Terrarium jest w bardzo dobrym stanie. Zakupione w profesjonalnym sklepie terrarystycznym.

Cena którą proponuje to 50zl.

Pozdrawiam
Grzegorz

witam

mam do sprzedania terrarium 60x40x30. terrarium bylo uzywane przez rok (byl w nim legwan)

terrarium jest w bardzo dobrym stanie. Jest ze szkla, ma wentylacje z dolu i z gory. Dzrzwi szklane przesuwane po prowadnicach.

Chetnych zapraszam do korespondencji (na forum, na maila badz na gg. mail: lotos.art@gmail.com, gg: 7340581)

umieszczam to ogloszenie tutaj (nie wiem czy jest odrebne forum do tego typu ogloszen)

pozdrawiam
Grzegorz

terrarium gotowe. uzylismy silikonu neutralnego (akwarystycznego) do przyklejania plytek, korka i do zafugowania plytek
plyty OSB zalakierowalem lakierem wodnorozpuszczalnym.

ile czasu musi sie wietrzyc (jesli musi) terra zanim bede mogl wpuscic lega ?
nie ukrywam ze chcialbym o juz jutro przeniesc

Witajcie

jestem wlasnie na etapie przebudowy terrarium dla mojego lega.
zbudowalem sobie teraz wszystko z plyty OSB (dosc popularny material do tego celu)

wyczytalem ze zanim leg zacznie mieszkac w nowym terra trzeba go przemalowac drewnochronem i wietrzyc okolo tygodnia.
bylem juz w sklepie pytac o ten drewnochron i mam teraz watpliwosci

drewnochron jest na bazie rozpuszczalnikow, jest wiec toksyczny i nie wiem czy moze byc zastosowany do zabezpieczania wnetrza terrarium.
sprzedawca zasugerowal abym uzyc wodnorozpuszczalnego lakieru do boazerii (polmatowego) firmy Beckers.
jednak na opakowaniu pisze ze mozna go stosowac do przedmiotow nie narazonych na dzialanie czynnikow atmosferycznych.
no a wilgotnosc (raczej duza) ktora panuje w terrarium jest wg mnie takim czynnikiem atmosferycznym.

pomozcie mi rozwiklac ten problem

jak Wy zabezpieczaliscie terra z OSB przed wplywem wilgoci ?

Witajcie.

Niedlugo minie rok odkad mam lega. Do tej pory wszystko bylo ok. Legwan je, ma apetyt, wyproznia sie prawidlowo. I co wazne rosnie jak na drozdzach.

dzisiaj jednak zauwazylem ze zjadl wlasne odchody. Zdazylem mu wyrwac polowe z pyska, ale niepokoi mnie fakt ze doszlo do czegos takiego.

dlaczego leg zrobil cos takiego? czy czegos mu brakuje? moze witamin ?

pozdrawiam
z gory dzieki za odpowiedz

Grzegorz