Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


Bartoszpo

Użytkownik od 14 lis 2006
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny cze 26 2024 17:11

#719555 Przymiarka pytona do właściciela.

Napisany przez Bartoszpo na 14 lipca 2008 - 09:09

Historia zasłyszana!
Pewna młoda kobieta miała pytona (nie wiem którego), który większość popołudnia i całą noc przebywał poza terrarium i był traktowany jak piesek. Był podobno bardzo łagodny i oswojony. Gdy wąż dorósł do pokaźnych rozmiarów zrobił sobie kilkumiesięczną głodówkę. Podczas niej w nocy wchodził do łóżka swojej właścicielki (co nie było dla niej niczym niezwykłym) i kładł się wzdłuż niej (co już nie było normą).
Właścicielka zaniepokojona głodówką udała sie do weta. On zadzwonił do jakiegoś specjalisty z poznańskiego ZOO. Ten specjalista od razu wezwał ekipę do odłowu węży i zabronił jej wracać do domu. Ponoć wąż upatrzył już sobie kolejną ofiarę i w nocy się do niej przymierzał i rozciągał skórę. Dlatego też ponoć głodował. Wąż miałbyć zabrany do ZOO.

Koledzy to brzmi jak bajka. Czy jest to możliwe? Czy może ktoś potwierdzić tę opowieść? A może to tylko kolejna bajka o potworach z terrarium?







© 2001-2025 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.