A. fulica to chyba jest obojnakiem, wiec ważne żeby miał dwa zdrowe egzemplarze. Ja co prawda rozmnożyłem na razie tylko Ampulariue ale w trakcie tego nauczyłem się jednego - cierpliwości. Czego i Tobie szanowna koleżanko życze
Pozdrawiam
PS. Za około miesiąc będę miał na wydaniu około setki ampulari - nie chce ktoś
No jest jeszcze kwestia dostarczenia roślince odpowiedniej ilości światła i wody. Oczywiście są roślinki lubiące półcień i dużą wilgotność ale może sie zdarzyć "zadeptanie" roślinki przez slimaka. Oczywiście pomysł jest super i sam sie kiedyś nad nim zastanawiałem ale nie mam odpowiedniego terrarium.
Acha, jest w necie - juz nie pamietam adresu - stronka z roślinami rosnącymi w naturalnym srodowisku achatin - ale trzeba uważac bo cześć z nich jest trująca. Pozdrawiam i życze sukcesów, z nadzieją, że sie Szanowna koleżanka podzieli spostrzeżeniami
SZ.H.Ś.