Czesc,
No wiec ja tez mam taki problem ze moja zolwica zakopuje sie w korze na pare dni (pewnei byloby dluzej gdybym jej nie wybudzala)..bylam u weta,bo wiem ze nie powinna zimowac - nie tylko dlatego ze ja sie na tym nie znam ale tez z powodow zdrowotnych.. i doradzal to co Wy tu mowicie - zeby wybudzac co jakis czas..wiec ja tak robie..piszecie tez ze zolwie wybudzone nie maja ochoty na jedzenie..tylko ze z wyjatkiem paru lisci cykorii i kawalka cukinii moja zolwica nie jadla juz od miesiaca nic..nie wiem czy tak powinno byc..zazwyczaj jak ja wyjme, wykapie, ona troche posiedzi pod lamka,troche polapie promieni uv i znika jak tylko wyjde z pokoju..na jedzenie nawet nie patrzy..czy to jej wystarczy?czy powinnam jakos ja stymulowac do jedzenia..??
pozdrawiam
Karina
k_ijanka
Użytkownik od 24 paź 2006W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny sie 18 2008 20:21