inornatus

Sorry!Zapomniałem napisać łacińskiej nazwy.No chodzi mi o Epicrates inornatus!

Niestety jestem w ten dzien na zajeciach(AR)!A sekcja herpetologiczna na Ar to kozacki pomysł!!!!!

Wiesz kupiłem tego węża 5 lat temu nie zdając sobie sprawy jaki to gatunek bo Pytona królewskiego którego miał mi zprowadzić ten gościu nie było!Jechałem po niego pół polski i nie zamierzałem wracać z pustymi rękami,a E.inornatus to bardzo piękny wąż choć nie wiedziałem jeszcze wtedy jak się nazywa.Informacje na ten temat też było ciężko zdobyć(o nazwie i warunkach hodowli dowiedziałem sie z angielskich i niemieckich stron www).A jeśli chodzi o aspekt prawny to prawo traktujace o tym wtedy w polsce było bardzo marne!Pozatym nawet gdybym to zgłosił (zakładając ze by mnie nie olali)to raczej nie odesłali by go zpowrotem do Puerto Rico!U mnie ma bardzo dobre warunki i myuśle że żadne zoo nie zapewniło by mu lepszych!Co do jednego przyznam Ci racje nie powinniennem kupować węża o którym nie mam zielonego pojęcia(gość co mi go sprzedawał powiedział tylko że to Boa hajtański-idiota)To był mój błąd ale myśle że nie masz prawa nazywać mnie pseudoterrarystą!Pozdrawiam Cię terrarysto!

Pękł...heh dobre sobie.Chyba sami go rozpruli!

Tak to smutne że ludzie tak łatwo popadają w różne paranoje.Do tego myślą że swiat kręci się wokół nich i mogą z nim robić co chcą!No i jeszcze do tego chciwość.Jak czasem o tym myślę to stwierdzam że nasz gatunek powinnien jak najszybciej wyginąć