przeczytalam i nie moge sie otrzasnac, sama mam zolwia stepowego i widok tych skorupek przy jedynej dostepnej plamie swiatla...
Wychowalam sie na "z kamera wsrod zwierzat", tym bardziej nie moge uwierzyc ze oni do tego dopuscili.
Mam konkretne pytanie:
JAK MOZNA POMOC?
zaraz wysle maila pod adresy podane przy artykule, ale jak znam zycie to niewiele pomoze.
Czy przewidujecie jakas akcje?
Prowadze popularnonaukowy serwis www i administruje dwoma dosyc ruchliwymi forami, jesli trzeba moge ruszyc akcje zbierania podpisow pod - wlasnie, czym? zmiana dyrekcji zoo? zabraniem tych zwierzat?
Zdjecie tych stepowek bedzie mnie przesladowac dopoki nie pomoge cos z tym zrobic.
katarzyna
katarzyna_adamala
Użytkownik od 13 wrz 2006W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny wrz 13 2006 17:33


Znajdź zawartość
Kobieta
