Po dwóch tygodniach od kopulacji samice składają jajeczka a po tygodniu wylęgają się młode. Wszystko zależy od temperatury optymalna to ze 28 stopni albo i więcej.
Na pleśń dodaje się odrobinę drożdży, na przykry zapach tabletki od bólu gardła. Najlepsze będą chyba faringosept, mają bakteriobójcze właściwości (stosuje się w chirurgi szczękowej), można dodać też miodu. Zalanie gorącym agarem a nawet pasteryzacja też może pomóc. Agar (żelatyna roślinna) utrudnia dostęp bakteriom i utrzymuje wilgoć.
Wiem, że mączniki ze względu na pancerzyki chitynowe można dawać tylko sporadycznie. Karaczany znam tylko ze zdjęcia, wydaje mi się, że wyglądają masywnie stąd moje wątpliwości.