dziwne.. moja od zawsze (odkad kupilem i miala ok 30/35cm) jadla dosyc duze sztuki. ostatnio zlamalem sobie noge wiec miala 11dni glodowki (hehe wkoncu bylo ja widac w terrarium tak szukala jedzenia ) wiec postanowilem jej zrobic dobrze i dac 2 oseski. do sklepu poslalem starego mowiac by srednie zakupil a zakupil (moim zdaniem) giganty (ok 3cm). dalem 1wszego zjadla, po 10min 2giego i tez zjadla. teraz lezy pod sunglo i trawi takze wez na badanie bo szkoda by z glodu zgechla.
ja mojego zboza zakupilem w sumie pod impulsem chwili. byly takie malutkie sliczniutkie i jak tu nie przygarnac jednego przynioslem do domu i pokazuje starym stara przez pierwsze 5 min wykrzywiala sie az nie pokazalem ze nie gryzie i nie jest obslizgle (ach te stereotypy), a stary jak to stary, zapytal tylko czy bedzie jadl zywe myszy i kiedy bede karmil bo chce zobaczyc (teraz mi kupuje oseski i przywozi bo mam zlamana noge )
odkad mieszkam sam i nachodzi mnie corazbardziej ochota na stworzenie scianki terrariow