zapene masz racje szukałem cały czas ale również pracuje i opiekuje się domem nie jestem napewno nieodpowiedzialny a do wet już dzwoniłem i jestm umówiony na wizyte niezycze sobie róznież tekstów typu ze cos olałem bo nie olałem co do temperatury terrarium jest naprawde duże i cieżko tam utrzymac 38 stopni naprawde .
"tragedia i przynajmniej nie chodzi mi tu o boa"
tragedia bo zamiast pomóc stawiasz fałszywe wnioski niejestes w mojej sytuacji nie znasz moich warunków (a nie sa złe naprawde) więc mnie nieobrażaj!
tragedia byś pomóg a nie namawiał do oddania zwierzaka.
dziękuje serdecznie za pomoc ale po prostu zpanikowałem i niewiedziałem co robić bo kocham tego węża i zawsze o nieg dbałem i nigdy niemiałem takich problemów z nim zadzwoniłem do weta i już wszystko wiem .
Acha a węza napewno nie sprzedam ,sprzedac to moge pajaki ale węza nie to tak jak bym sprzedał swojego psa który jest u mnie od szczeniaka.
Zachowałeś się koleszko beszczelnie naprawde a kasy nie mam ale sprzedam telefo i bede miał ,jak juz psałem nie wiesz w jakiej jestem teraz sytułacji to niegadaj tak.
jeszcze raz dzieki za szybka reakcje i zycze szczęsliwego nowego roku i trzymajcie kciuki za Ramzesa:)