Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


eredivision

Użytkownik od 23 sie 2006
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny paź 01 2017 18:00

Moje posty

W temacie:Co dawać straszykom diabelskim w czasie zimy???

31 października 2011 - 11:51

Znam dwa rozwiązania, które nie brzmią "szukaj zimozielonego":
1.Proponuję zamrozić "parę" gałązek. Jeśli masz mało miejsca w zamrażalniku podziel to co narwałeś i daj zamrozić babci czy komuś bliskiemu, kto ma trochę miejsca.
2. Gałązki na których liści już nie ma bo zostały zjedzone odkładaj do wody już teraz. Postaw sobie słoik, do niego wkładaj gałązki. Późną zimą (gdy na dworze nie znajdziesz już na 100% liści) będą zielone.

Oczywiście są to rozwiązania zastępcze, aczkolwiek lepiej tak niż żeby owady zdechły. Sam szukam od 4 lat zimozielonego ligustru i NADAL go nie znalazłem.

P.S.: Wasze odpowiedzi typu: jesteś nieodpowiedzialny nie pomagają, nie wnoszą nic do tematu i powinny być traktowane jako spam...
Kolega liczył na rozwiązanie problemu a nie na takie odpowiedzi.

W temacie:Jajka australisjkiego

31 października 2011 - 12:20

Ja może dodam, że w późniejszym czasie to wieczko lubi odpaść. Jaja które wrzucił Profesor to jaja które zostały niedawno złożone, nie spędziły zbyt wiele czasu w inkubatorze. Gdy bliżej jest do wylęgu odstające wieczko może odpaść, co jest rzeczą normalną.

Jajka świeżo złożone:

http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRF_Pp-81WyGtT3UydiQlgMBufkP1RQMmOyYVg78YxpT74Vvgzpqw

Jajka po ponad połowie okresu inkubacji (widoczny brak odstającego wieczka):

Dodany obrazek

W temacie:Czarna plamka na głowie Pomocy!!

01 listopada 2011 - 20:54

Płota chyba zapomniał że patyki linieją w całości :P


Ja myślę że to była ironia :P

Sądzę że kreska jest po prostu wybarwieniem. Jest także opcja że patyczak zrobił sobie "kuku" w głowę, ale raczej stawiałbym na to pierwsze.

W temacie:Straszyk australijski.

24 stycznia 2012 - 14:26

Partenogeneza genów nie uleczy, aczkolwiek po 5 czy 6 pokoleniach umieralność nie będzie tak duża jak w przypadku rozmnażania płciowego.

Co do wielkości terrarium to ja bym się nie zgodził tak do końca z tym że będzie optymalne dla 7- 10 osobników.
Dałbym tam max 6 sztuk.
To że się zmieszczą nie znaczy że będą żyły w komforcie, a przecież o to chodzi.

Liśćce byłyby na 100% podgryzane, te straszyki gryzą wszystko co płaskie i zielone

W temacie:Straszyk australijski.

24 stycznia 2012 - 17:48

Zawsze im większe tym lepsze, choć z rozmiarem nie ma co przesadzać bo cały efekt straszyków zginie jeśli w wielkim terrarium zginą straszyki :)

Wysokość odgrywa kluczowe znaczenie, choć natłok owadów może spowodować że podczas linienia jeden drugiego "odczepi" i owad nie dokończy wylinki.
Samiec przechodzi 5 wylinek, samica 6 rzadziej 7






© 2001-2024 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.