Cirith

Planuję zbudować 2 terraria dla wymienionych w temacie pająków, jednak ogranicza mnie przestrzeń pułki na której będą stały. Otóż, oba terraria muszą mieć 20 cm wysokości i 20 cm długości[wgłąb]. Terrarium dla T. blondi planuję zrobić 50x20x20, dla A. geniculata 35x20x20. Czy powierzchnia będzie wystarczająca?
Druga sprawa to taka, że terraria będą z tyłu i z obu boków dostawione do ścian pułki oraz jedno do drugiego. Na górze, nad terrariami będzie około 3 cm wolnej przestrzeni oddzielającej je od drugiej pułki. Wentylację planuję ulokować następująco. Pasek blachy perforowanej na suficie terrarium o szerokości 5 cm, oraz pasek blachy perforowanej o szerokości 3 cm na cokole zbudowanym z przodu terrarium. Cokół, czyli wnęka z przodu, na samym dole, a blacha zamontowana niejako od dołu, co sprawiło by, że przodu terrarium nie szpecił by widok wentylacji. Zastanawiam sie, czy taka wentylacja wystarczy.

A. geniculata 2 dni temu przeszła 10 wylinkę. Pająk słania się na odnóżach i zakrzywia je co jakiś czas pod siebie. Stan ten trwa odkąd pająk wyliniał. W tej chwili stoi w miarę normalnie, ale zauważyłem coś dziwnego. W górnej części odwłoka widać wyraźne ruchy(skurcze?). Wygląda to jak bicie serca u człowieka, jest dość szybkie i regularne. Odwłok zapada się i podnosi, widać jak poruszają się włoski. Dzieje się to na małym fragmencie. Dodaj jeszcze że odwłok jest bardzo mały, nieproporcjonalny do karapaksu, ma bardziej podłużny niż owalny kształt.
Pytanie więc, co dzieję się z pająkiem?

"Czemu mój pająk jest taki mały, skoro sprzedawca mówił ze to L7?"
"A mi się wydaje, że to L6 bo na L8 jest za mały."
"Napiszcie mi która to wylinka bo mój kolega mówi ze 4, a brat że 6."
"Oszukali mnie! Sprzedawca mówił, że pająk jest L8 a jest wielkości 50 gr!"

To tylko niektóre przykłady zamieszania z wylinkami. Proponuję skończyć z liczeniem wylinek a zająć się mierzeniem długości ciała. Widzę tego same plusy, natomiast żadnych minusów. Co nam daje liczba przebytych wylinek skoro nic one nie znaczą?
A co nam da zaprzestanie liczenia wylinek?

Brak zamieszania w sprzedaży, kiedy to handlarze podpisują swoje ogłoszenia, aukcje liczbą przebytych wylinek. Skutkuje to tylko tym, że ludzie napaleni na dużego kędziora L9 otrzymują w rzeczywistości podrostka. Kiedy sprzedawcy zaczną podawać długość ciała i ewentualnie rozstaw odnóży takich problemów nie będzie, nie będzie też oskarżania sprzedawców o oszustwa "wylinkowe".
Natomiast w razie sporej niezgodności danych podanych przez sprzedającego z rzeczywistymi będziemy mieli pełne prawo do roszczeń prawnych.

Nie będzie pytań w rodzaju: " Czy mój pająk urośnie? Przeszedł 9 wylinek a jest malutki." Takich tematów na forum mamy multum a odpowiedź jest zawsze ta sama, każdy pająk nadrobi swój wzrost. Kiedy przestaniemy liczyć wylinki takich pytań nie będzie, bo każdy będzie wiedział jakiej wielkości pająka ma a jaki ma urosnąć i po prostu cierpliwie czekał.

Dodam jeszcze, że w innych krajach ludzie w ogóle nie zwracają uwagi na ilość linień pająka, nie liczą tego i nie podają. Nie mają też takich problemów, jak te, które wyżej wymieniłem.

Zachęcam do skończenia z liczeniem wylinek i zapraszam do dyskusji.