BlackDog

Hej! Mam dwa gekony płaczące od 5 miesięcy, które teraz nagle ZACHOROWAŁY (obydwa praktycznie w tym samym czasie). Szukałam na forach przyczyny i okazało się że może im być dosłownie wszystko, dlatego proszę o pomoc w rozwikłaniu tej zagadki. Gekony są osowiałe i nie jedzą, raz na jakiś czas tak jakby "mdleją" - nieruchomieją, odklejają się od powierzchni, na której się znajdują spadają i zostają już nieruchome na jakiś czas po czym znowu "ożywają". Obydwa gekony są dojrzałe płciowo (jednak jak dotąd znalazłam w sumie tylko trzy jajka), terrarium 20×20×40 cm, brak ogrzewania, co do podziału na strefy ciepłą i zimną zaobserwowałam że raz na jakiś czas przesiadują na wentylacji na dole czyli tam gdzie jest najzimniej. Karmię je raz na dwa dni - na zmianę świerszczami bananowymi i musami owocowymi. Suplementuję wapń i wit D. Oprócz gekonów w terrarium jest jeszcze paręnaście isopodów i skoczogonki. Terrarium pryskam wodą dwa lub raz dziennie. Ostatnio zmieniłam miejsce w którym stało terrarium może to jest powód? Albo to że nie ma ogrzewania? Albo mają pasożyty? Nie wiem co im się stało i jak im pomóc. (Wiem, wiem, pójdę z nimi do weta ale może da się pomóc im wcześniej albo może ja jako nowy terrarysta zrobiłam coś źle?) HELP!