Witam,
Czy mogliby Państwo załączyć zdjęcie? Na wszelki wypadek, aby upewnić się, że wszystko jest w porządku z nawilżeniem (Pan napisał o tym, ale mimo wszystko).
Jeśli na arenie znajduje się probówka z wodą (położona poziomo), a wata znajduje się mniej więcej po środku, tak aby królowa mogła w niej przebywać, to jest to dobre rozwiązanie tymczasowe. Jednak dla kolonii liczącej około 20 robotnic, warto byłoby już mieć gniazdo z odkrytym gipsem.
Z mojego doświadczenia, możliwe przyczyny słabego rozwoju kolonii to:
-
Brak gipsu
-
Stres (na przykład wibracje albo światło docierające do gniazda)
-
Woda – powinna być butelkowana, nie filtrowana, bezsmakowa i bez gazu, koniecznie przegotowana (sam używam Żywiec Zdrój).
Białko – tak, powinno przyspieszyć rozwój, ale jeśli robotnice umierają, to problem prawdopodobnie nie leży w pożywieniu, zwłaszcza że mają mak (przy okazji – lepiej podawać mieszankę nasion, a nie sam mak).
Nie polecałbym podawania gotowanego jajka – to ryzykowne. Osobiście podaję larwy chrząszcza Ulomoides dermestoides, uprzednio zgniatając im główkę – na wczesnym etapie to moim zdaniem najlepsze rozwiązanie.


Znajdź zawartość
Mężczyzna
