nie bierzesz pod uwage zolwia mauretanskiego ? mi jest trudno bez podzielonej tarczki ocenic.
hmm... niez zwróciłem na to uwagi... Jak wrócę do domu, przyjrzą się tarczce i wypustkom rogowym na tylnych nogach ( jak przeczytałem jedna z cech charakteryzujących mauretańskie) Tylko...jak duże są te wypustki ?? Moye jak sie ten nasz koleka nie w nie
Hej
Kochani musimy poczekać do jutra. Musze wrócić do domu (z pracy) i dopiero namówić gościa na sesję. Pewnie będzie się burzył... sami rozumiecie...gnał skrajem drogi.... wreszcie się wyrwał, pogoda wymarzona, okolica prawie bezludna...choć... może troche za gorąco...konkurencji prawie żadnej, kurcze tylko czemu tu nie ma jakiś babek?! - myślał - nagle, coś go szarpie, wrzuca do śmierdzącego, trzęsącego sie pudła... protestował, ale nic to nie dało... Marzenia o stadzie żółwic oddalały się jakies 60 km/h.... Teraz robi za małpę w zoo bo co chwila ktoś przychodzi i go ogląda... zdjęcia robią, spać nie dają..... dobrze że choć jeść dają.... : )