Skocz do zawartości

Wesprzyj serwis, wyłącz reklamy  
1 raz na nowej odsłonie? | Problemy z zalogowaniem?


Basterka

Użytkownik od 18 lip 2006
W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny sie 06 2006 14:55

Moje posty

W temacie:Legwany w warszawskim ZOO - raz jeszcze :(

19 lipca 2006 - 16:09

O.k jakby co to jestem pod reka

W temacie:Niuniek od Agie cd...

30 lipca 2006 - 09:00

Witam tu CHIPSOR......BINGO.......wczoraj zrobilem mu ponownie kapiel zalatwil sie w koncu....ile tego bylo!!ale potem znowu opadl z sil.i praktycznie caly czas lezal z zamknietymi oczkami.DZiwna byla jego kupa,mianowicie zrobil 2 czarne twarde kupki a pote biala maz polaczona z czyms zoltym wygladajacym jak rozmemlane zoltko z jajka pierwszy raz widzialem taka kupe u lega z zoltym.je dalej niewiele.wczoraj po kapieli troszke podjadl,ale z reki i musialem mu troszke pomagac bo jak daje mu np.liscia to jedna strona zlapie a droga wypluje?! PISZE Z konta Magdy bo u siebie zmienialem w profilu e-mail i mieli wyslac link do ponownej aktywacji.......czekam od wczoraj od 16:00 nie wiem gdzie to zglosic......Pozdrawiam

W temacie:Niuniek od Agie cd...

30 lipca 2006 - 14:36

:-((((( zaskoczylisciemnie tymi wynikami...spodziewalem sie ze bedzie lepiej.Jest jeszcze jedna sprawa:on coraz gorzej znosi zastrzyki..np.rano go wziolem na rece i troszke sie porozgladal pochodzil,natomiast odrazu po zastrzykach pada prawie na pyszczek,zamyka oczy i wyglada jak by mu wszystki sily odeszly,widze ze najlepiej sie czuje na ramieniu wiec prawie caly czas jest na mnie oczywiscie wtedy wiekszosc czasu jestesmy na balkonie na sloneczku.w terra jak tak jak bylo,wkladam go a on lezy caly czas tak jak go poloze.Wiec wyglada to wszystko nieciekawie:-( postaram mu sie wytlumaczyc zeby sie ogarnol i zaczol zdrowiec.aco do zastrzykow-moze mu lepiej by bylo do pyska wstrzykiwac?ale znowu niewiadomo jak watroba to zniesie??????

W temacie:Niuniek od Agie cd...

30 lipca 2006 - 18:25

Witam.dzis rano dostal wlasnie w przednie lapki jakos dalo rade,ale tak jak pisalem po zastrzykach odrazu pada,zamyka oczka,kladzie pyszczek i sie robi z niego kapec dopiero po niecalej godzinie zaczyna odzyskiwac troche sily.Dzis jak siedzialem z nim chwile na sloncu to zaczol mlaskac(poprzedni leg tez tak robil jak byl glodny)wiec przynioslem mu jedzenie w pierwszej chwili sie praktycznie na nie rzucil ale zjadl trzy kawalki gruszki (mieciutkiej oczywiscie)i koniec aj baj polozyl pyszczek na mnie na 10-15min -tak jak by sily stracil.teraz sie wygrzewa w terrarium i nawet probowal sztuczna roslinke zjesc:-) na wstawione jedzonko ale tylko na nie spojrzal i tyle.A nienapisalem wczesniej-jak wczoraj sie zaczol kapac to choc ma w terra wode w misce,to w wannie wode doslownie zlopal,jak sie opil to dopiero sie zalatwil:-) z jedzeniem to probuje mu podawac rozne rzeczy liscie wyplowa ,zjadl tylko kawalek gruszki i rano kawalek jablka,pol lodowki jest jego jedzenia,a on je to co akurat niepowinien zabardzo-ale lepsze to niz nic.pozdrawiam.Aktywacji mojego konta dalej niema-bede musial zarejestrowac sie jeszcze raz:-<<<<<<<<<






© 2001-2025 terrarium.pl. Serwis wykorzystuje pliki cookies, które są wykorzystywane do emisji spersonalizowanych reklam. Więcej. Korzystając akceptujesz Regulamin.