Niektóre muchy skladaja jaja do ciala mszyc i pod wplywem ciepla wylegaja sie larwy. od srodka zjadaja mszyce az te zdychaja. mysle ze podobnie bedzie z zolwiami ale napewno nie doslownie moga cos uszkodzic w wnetrznosciach gadzinki co moze pozniej sie "odezwac". Pozdro
ja mialam podobna sytuacje wyszlam na lake z moimi zolwiami jeden mialam wtedy juz ze 2 lata a drugi byl u mnie z 2 miesiace byl malutki 3,5cm dl. i mi sie zgubil zaczelam go szukac i wykorzystalam doswiadczenie od wiekszego zolwia ktory czesto wchodzil pod jakas trawe i sie tam podkopal ze tylko bylo mu widac tym karapaksu. wiec zaczelam szukac pod trawami okazalo sie ze moj zolw (ten mniejszy) byl tuz kolo mnie oczywiscie pod trawa. proponuje ci szukac pod trawami. hoduje zolwie czerwonolice ale z tego co wiem to stepowe tez sie tak lubia zakopywac bo tez kiedys mialam stepowca i tez sie zgubil. mama kazala mi wyniesc go na spacer ale to nie byl moj zolw bo wtedy w ogole mnie nie krecily i go zaniedbalam i sie zgubil przez okolo 2 godziny przeszedl okolo 20m i zakopal sie pod jakimis warzywkami ktore se rosly na dzialce. powodzenia:)