Witaj, ja osobiście bym zaproponował fluval 406. Powinien sobie bez trudu dać radę, kosztuje około 650 zł. Ja sam od 8 lat w moim akwa w którym jest 120 litrów wody, żółwica czerwonolica i kilkanaście rybek mam fluvala 205. W wyborze tego filtra i jego rozmiaru pomogli mi użytkownicy tego forum. Jestem bardzo zadowolony, filtr daje radę i przez te wszystkie lata jest bezawaryjny.
Hecton też tak myślałem jak napisałeś, ale czytając inne fora akwarystyczne opinie są podzielone 50/50 między taką opinia jak nasza i taką, że sterylizator UV zabija tylko glony i ich zarodniki unoszące się w toni wodnej dlatego dobrze radzi sobie z zakwitami wody, ale podobno nie zniweluje powstawania glonów na elementach wystroju akwarium.... No i teraz tu jest zagwostka jaka jest prawda i czy warto wydać kaskę na taki sterylizator ?
Sterylizator ma być do nowego akwa które właśnie zakładam, więc wszystko w środku będzie nowe dlatego nie będzie problemu ze starymi glonami które już są. Zastanawiam się tylko czy taki przepływowy sterylizator UV sprawi, że na kamieniach i innych elementach wystroju glony nie będą się pojawiać ?