nie wiem czy coś mogłem mu zaszkodzić ale dziś niechcąco wywaliłem pojemnik ze Stasiem (pająkiem), ale nie spadł on na ziemię tylko na moją ręke i se normalnie chodził , i musiałem dosypać włokno kokosowe ale już takie "opiłki", i mogłem mu zaszkodzić jak miał w starym podłożu chyba norkę wykopaną ??, Stasio teraz normalnie chodzi. Z góry dzięki, moje gg: 7096232