dexrer

osobiście słyszałem że węże wyciągane przez kobiety podczas okresu są bardziej nerwowe i kąsają ponieważ wyczuwaja krew menstruacyjna.

Weże czują sie pewnie, bezpiecznie na swoim terytorium czyt. terrarium i dlatego pokazują swoj sprzeciw, wyciągniete poza terrarium przeważnie łagodnieją
 

Przeczytaj opis L. getula: http://www.terrarium.com.pl/zobacz/lampropeltis-getula-waz-krolewski-648.html

 i przy okazji opis zbożówki : http://www.terrarium.com.pl/zobacz/pantherophis-guttatus-waz-zbozowy-484.html bo wymagania maja pod tym wzgledem identyczne.

tutaj masz zajety karmienia żywym pokarmem oraz martwym

http://www.terrarium.pl/topic/81480-karmienie-mrozonkami/

http://www.terrarium.pl/topic/348563-zalety-karmienia-zywym-pokarmem-przeczytaj-zanim-kupisz-weza/

I wybierz jak najrozsądniej. Z własnego doświadczenia wiesz ze żywy pokarm jest w pewnym sensie niebezpieczny dla zdrowia i życia wężą nie mozna pozwolic aby gryzioń pogryzł węża, wkoncu to twój pupil i musisz o niego dbać. Ja osobiście swoje wszystkie wężę ( 3 boa dusiciele oraz 1 żbożówka) były karmione tylko mrożonkami.

Ja swoje węze kąpie raz w misiącu, lecz nie każdy za tym przepada więc takiemu co to nie sprawia przyjemności to go zostawiam. Pozatym powinieneś mieć basen w terrarium w którym zmieści sie wąż, wieć wtedy wąż kąpie sie kiedy tylko chce.

sam musisz się zastanowić co dalej chcesz hodować i czy masz takie możliwości ja w wieku 15 lat miałem boa dusiciela, trio gekonów lamparcich (rozmnażne)  oraz czarne wdowy i inne ptaszniki. To wszystko zależy od tego jakie masz możliwości , gady może i są tanie ale utrzymanie jest drogie. musisz pamietać o tym że teraz rodzice za wszystko płacą i żeby póżniej gadom nie stała sie krzywda. Lepiej mieć mniej a dużo lepiej "zaopatrzone" gady