wcześniej tylko mrożonki
ale ostatnio z nimi problem więc dostaje żywe
byłem na koniec września w PL
i dałem mu młodą żywą pierwszy raz
poradził sobie bezproblemowo
potem kilka mrożonych
jak się znowu skończyły żywe
możliwe że siostra wpuściła żywą młodą mysz, która podrapała węża
ale tej kwestii do końca mi nie wyjawiła
teraz muszę ją "przekonać" aby nie czekała aż znowu przyjadę
tylko brała węża i do weterynarza

dzięki bardzo za podpowiedzi