Witam,
Od 2 tygodni mój żółw stepowy ( ma jakieś 8 cm, ale raczej ma więcej niż rok) zrobił się strasznie leniwy, je co drugi dzień i w zasadzie najchętniej by spał. Całe lato był żywiony zgodnie z Waszymi wytycznymi na zielsku, ma ładną skorupkę, twardą, eleganckie oczka, kiedy go chcę delikatnie obudzić to aż na mnie syczy. Lato spędzał na letnim wybiegu na balkonie, a noce w terrarium, może mu się pomyliło że musi spać w terrarium, a może po prostu tak wpływa na niego jesień.
Założyłam mu słabszą lampkę, w świetle jest ok. 30 stopni, bo przy poprzedniej było prawie 35 i ewidentnie od niej uciekał.
Nie chcę go zimować, bo nie czuję się na siłach (mam go od maja) i boję się że sie nie obudzi. Czy dać mu spać ile chce i nie przejmować się tym żadszym jedzeniem, czy może coś by trzeba zadziałać.
Co można mu dawać zimą, kiedyś ktoś pisał o jakiejś miesznace ziół alpeksjich, które można było zamówić w Niemczech, czy macie jeszcze namiary jak się to nazywało.
Proszę o poradę. Pozdrawima
Franek
Użytkownik od 07 maj 2006W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny paź 10 2006 13:12