Cześć,
W czerwcu jak i połowie lipca mój gekon przechodził kwarantannę - w odchodach znalezione zostały pasożyty.
Więc pojawił się tymczasowy pojemnik (rozmiarowo praktycznie jak terrarium, poza wysokością), ręczniki papierowe, które zaczęłam stosować na codzień.
Gekon po długich głodówkach zaczął w końcu normalnie jeść, pierwszy raz odkąd go posiadam (10 miesięcy) zjadał nawet mączniki. Karmiłam go codziennie, nie odmawiał jedzenia, samodzielnie polował i "biegał" za pokarmem.
Odkąd przeniosłam go do terrarium gekon nie chce jeść. Jedzenie go nie interesuje, nie zwraca nawet na nie uwagi - od razu odwraca się i nawet ucieka głową.
Przedwczoraj namówiłam go na zjedzenie larwy Cetoniinae. Na następną się już nie skusił. Wczoraj chwilę powędrował za nią jak jeszcze się ruszała, a potem zrezygnował (muszę je "dobijać", bo mają bardzo mocny chwyt).
Myślałam, że może to kwestia pojemnika, ścianki tam miał białe, więc mnie nie widział - choć stałam nachylona od góry - a jest bardzo płochliwy.
Druga opcja - pokarm musi być żywy - ale nieważne czy rzucę mu mącznika, szarańczę, larwę mola woskowego, czy poprzednika opisanego wyżej - zainteresowanie nią nie istnieje, mimo ruchu.
Brałam pod uwagę też potrzebę zaklimatyzowania się w "nowym" terrarium, ale trwa to za długo.
Na ten moment gekon wygląda ładnie, ale czas leci tak szybko, że nim się obejrzę schudnie mi parę gram.
Jest też aktywny, wspina się na ściankę, dekoracje, roznosi wapń po całym terrarium
Są jakieś sposoby by zachęcić go do jedzenia? Co o tym tak właściwie myślicie?
- Przegląd
- Aktualizacje statusu
- Rekomendacje
- Znajomi
- Tematy
- Posty
- Blog
- Najlepsze odpowiedzi
- Galeria
- Filmy
- Hodowla z terrarium.com.pl
- System komentarzy
- Hodowla
sheerio
Użytkownik od 06 lis 2022W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny paź 02 2023 22:39