- Terrarium
- → Ogląda profil: Posty: Kaśka
Kaśka
Użytkownik od 22 sie 2003W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny wrz 25 2007 10:18
Statystyki społeczności
- Grupa Terrarysta
- Aktywnych postów 17
- Wyświetleń profilu 715
- Najbardziej aktywny w Płazy (10 postów )
- Wiek 42 lat
- Urodzony Marzec 9, 1983
-
W terrarystyce od
1999
-
Płeć
Kobieta
-
Zainteresowania
zwierzęta
Informacje kontaktowe
- Skąd: Polska / Podlaskie / Suwałki
0
razy rekomendowano treści
Narzędzia użytkownika
Znajomi
Kaśka nie posiada jeszcze znajomych.
Ostatni goście
Nie ma ostatnich gości do pokazania
Moje posty
W temacie:Płaczki
23 stycznia 2007 - 17:19
Mam na wymianę dwie 3,5 cm rzekotki żabie może jesteś zainteresowany wymianą na nie?
W temacie:aksolotl - nienaturalne zachowanie, prosze o rady i pomoc!
31 stycznia 2007 - 17:25
hoks mam nadzieje, że maluszek wyzdrowieje.
W temacie:Aksolotl
31 stycznia 2007 - 19:01
Trzymam go na drobniutkim piasku taki z zoologika, biały i bardzo drobny.
W sklepie był w ogóle bez podłoża nie wiem, co miał u hodowcy.
W akwarium mam jeszcze 6 kardynałków (pozostałość po akwarium z rybkami) jednak jak na razie są dla niego za duże mam nadzieje, że jak podrośnie to będzie miał wyżerkę.
Na rybki już kilka razy dzisiaj polował, ale jak dałam mu dżdżownicę to najpierw ją złapał a potem wypluł.
A najgorszej jest to, że jak tylko zobaczy, że podchodzę do akwa to ucieka (na początku tak nie robił chyba za bardzo się staram żeby jadł i ma mnie po prostu dość).
Tego samego dnia, gdy do mnie przybył to wydalił bardzo niewiele (właściwie raptem ze dwie niestrawione ochotki) jednak teraz już nic.
Jak często aksiki to robią?
I niepokoi mnie jeszcze jedna rzecz:
z lewej strony to najniższe skrzele ma wyraźnie zaczerwienione pozostałe są normalnej barwy (są szarawe bo ma barwę dziką).
Zastanawiam się czy to nie jest jakieś mechaniczne uszkodzenie. Choć właściwie to nie widać żeby było mniejsze.
Może któraś rybka to zrobiła?
A i jeszcze jedno pytanie mam 80 litrowe akwarium w nim dwa niewielkie filtry i kamień natleniający nie wiem czy to nie za duży powoduje prąd.
Zaczęłam wyłączać na zmianę raz jeden raz drugi filtr.
Bo mam wrażenie jakby maluszek miał trochę za bardzo do przodu przechylone skrzela a czytałam, że to jest właśnie od za dużego prądu wody, ale sama już nie wiem.
A i czy to normalne, że on, co jakiś czas tak składa skrzela na placki i potem odchyla to wygląda trochę jakby się wachlował. Temperatura w akwarium to 19 C.
W sklepie był w ogóle bez podłoża nie wiem, co miał u hodowcy.
W akwarium mam jeszcze 6 kardynałków (pozostałość po akwarium z rybkami) jednak jak na razie są dla niego za duże mam nadzieje, że jak podrośnie to będzie miał wyżerkę.
Na rybki już kilka razy dzisiaj polował, ale jak dałam mu dżdżownicę to najpierw ją złapał a potem wypluł.
A najgorszej jest to, że jak tylko zobaczy, że podchodzę do akwa to ucieka (na początku tak nie robił chyba za bardzo się staram żeby jadł i ma mnie po prostu dość).
Tego samego dnia, gdy do mnie przybył to wydalił bardzo niewiele (właściwie raptem ze dwie niestrawione ochotki) jednak teraz już nic.
Jak często aksiki to robią?
I niepokoi mnie jeszcze jedna rzecz:
z lewej strony to najniższe skrzele ma wyraźnie zaczerwienione pozostałe są normalnej barwy (są szarawe bo ma barwę dziką).
Zastanawiam się czy to nie jest jakieś mechaniczne uszkodzenie. Choć właściwie to nie widać żeby było mniejsze.
Może któraś rybka to zrobiła?
A i jeszcze jedno pytanie mam 80 litrowe akwarium w nim dwa niewielkie filtry i kamień natleniający nie wiem czy to nie za duży powoduje prąd.
Zaczęłam wyłączać na zmianę raz jeden raz drugi filtr.
Bo mam wrażenie jakby maluszek miał trochę za bardzo do przodu przechylone skrzela a czytałam, że to jest właśnie od za dużego prądu wody, ale sama już nie wiem.
A i czy to normalne, że on, co jakiś czas tak składa skrzela na placki i potem odchyla to wygląda trochę jakby się wachlował. Temperatura w akwarium to 19 C.
W temacie:Aksolotl
31 stycznia 2007 - 19:02
Tak piasek akwarystyczny taki w foliowych przezroczystych torebkach.
Co do dżdżownic to czytałam, że to dobry pokarm dla aksików tylko należy je przetrzymać przez pewien czas bez podłoża aby wyczyściły przewód pokarmowy. A one były tak przetrzymane.
Nie mam pewności, że nie wciągają, ale nie mam też jej, że wciągają wolałam, więc się zapytać, ale chyba faktycznie muszę poczekać i zobaczyć jak się to rozwinie.
Co do filtrów to pokombinuje z rozbiciem prądu na ściankach bo filtry mam po jednym na każdy koniec akwarium a ono ma długość 70 cm i boje się że jeden nie będzie dobrze filtrował całej powierzchni akwa.
A to zaczerwienienie zobaczyłam dopiero na drugi dzień może dla tego, że pierwszego dnia był dużo bledszy przez stres. Nie powiększa się tylko czasami jest bardziej a czasami mniej zaczerwienione.
Bardzo ci dziękuję za pomoc trochę mnie uspokoiłaś może rzeczywiście nie potrzebnie panikuję.
Dziękuję.
Co do dżdżownic to czytałam, że to dobry pokarm dla aksików tylko należy je przetrzymać przez pewien czas bez podłoża aby wyczyściły przewód pokarmowy. A one były tak przetrzymane.
Nie mam pewności, że nie wciągają, ale nie mam też jej, że wciągają wolałam, więc się zapytać, ale chyba faktycznie muszę poczekać i zobaczyć jak się to rozwinie.
Co do filtrów to pokombinuje z rozbiciem prądu na ściankach bo filtry mam po jednym na każdy koniec akwarium a ono ma długość 70 cm i boje się że jeden nie będzie dobrze filtrował całej powierzchni akwa.
A to zaczerwienienie zobaczyłam dopiero na drugi dzień może dla tego, że pierwszego dnia był dużo bledszy przez stres. Nie powiększa się tylko czasami jest bardziej a czasami mniej zaczerwienione.
Bardzo ci dziękuję za pomoc trochę mnie uspokoiłaś może rzeczywiście nie potrzebnie panikuję.
Dziękuję.
W temacie:Aksolotl
31 stycznia 2007 - 19:04
Normalnie już sama nie wiem.
Chyba się załatwił, choć nie widziałam, ale jest jakiś taki żwawszy i nie ma dużego brzuszka.
Jednak mam problem z karmieniem dałam mu dzisiaj kawałek świeżej słodkowodnej rybki a on tylko powąchał i zostawił, to dałam mu małą dżdżowniczkę 1 zjadł, dałam mu drugą to trochę powalczył i wypluł.
Pierwszego dnia jadł u mnie żywą małą ochotkę z zoologika, ale wtedy widziałam również, że wydalił całe niestrawione ochotki, więc nie wiem czy jest sens mu ją dawać.
Widać, że jest głodny, bo jest żwawszy, ale wybrzydza z jedzeniem.
Nie wiem przegłodzić go czy jednak podać mu ochotkę i jeśli tak to lepiej tą żywą, którą można kupić w zoologiku w małych torebeczkach czy może lepiej mrożoną i wrzucić mu taką jedną małą kostkę czy on w ogóle będzie to jadł?
hoks mam nadzieje, że maluszek wyzdrowieje.
Chyba się załatwił, choć nie widziałam, ale jest jakiś taki żwawszy i nie ma dużego brzuszka.
Jednak mam problem z karmieniem dałam mu dzisiaj kawałek świeżej słodkowodnej rybki a on tylko powąchał i zostawił, to dałam mu małą dżdżowniczkę 1 zjadł, dałam mu drugą to trochę powalczył i wypluł.
Pierwszego dnia jadł u mnie żywą małą ochotkę z zoologika, ale wtedy widziałam również, że wydalił całe niestrawione ochotki, więc nie wiem czy jest sens mu ją dawać.
Widać, że jest głodny, bo jest żwawszy, ale wybrzydza z jedzeniem.
Nie wiem przegłodzić go czy jednak podać mu ochotkę i jeśli tak to lepiej tą żywą, którą można kupić w zoologiku w małych torebeczkach czy może lepiej mrożoną i wrzucić mu taką jedną małą kostkę czy on w ogóle będzie to jadł?
hoks mam nadzieje, że maluszek wyzdrowieje.
- Terrarium
- → Ogląda profil: Posty: Kaśka
- Polityka prywatności
- Regulamin ·


Znajdź zawartość