Hebda

Dzień dobry, właśnie otrzymałem dokument od GDOŚ o tym, że muszę zachipować swojego węża. W grudniu ub. r. otrzymałem zgodę na posiadanie lampropeltisa, ale nikt nie wspominał o chipowaniu tych węży. Czy ktoś orientuje się, czy to jest obowiązkowe? Czy są jakieś alternatywy do chipowania zwierzęcia? W dokumencie nie jest napisane nic poza tym, żeby przesłać im do 14 dni dokumenty od weterynarza, że wąż jest zachipowany. 

Dzień dobry,

tydzień temu przy sprzątaniu terrarium mojego węża zobaczyłem u niego coś w rodzaju "odgnieceń" na skórze. Początkowo wydawało mi się, że to kwestia odwodnienia. Umieściłem go wtedy w pudełku z wodą na około 15 minut. Niestety to nie przyniosło rezultatu. Dzisiaj udało mi się zrobić zdjęcie. Nie wiem czy jest to rana czy coś innego. Proszę o rady lub odpowiedź, z czym mam do czynienia

Witam,

jestem wyposażony w termostat anycontrol DTC-120. Termostat skonfigurowany, wyświetla temperaturę dzienną 31 stopni. Mam natomiast obawy co do faktycznej temperatury.

Podnosząc kryjówkę i dotykając szkła dłonią, wcale nie jest jakoś bardzo ciepłe. Czy to normalne, że dla mnie temperatura między chłodną a ciepłą częścią jest w zasadzie niezauważalna?

Czy jednak powinienem poczuć wyraźną różnicę? 

Witam,

jestem początkującym hodowcą lancetogłowa kalifornijskiego. Terrarium wyposażone jest w matę grzewczą i termostat RT-2C. Sondę przepuściłem przez otwór wentylacyjny w kratce u góry terrarium. Problem polega na tym, że niezależnie od tego czy grzałka pracuje, czy nie, temperatura na wyświetlaczu praktycznie się nie zmienia. Chodzi o to, że nie wiem gdzie umieścić sondę, a urządzenie obecnie mnie okłamuje. Sonda zwisa około 5 centymetrów od sufitu wewnątrz terrarium. 

Witam, od wczoraj jestem szczęśliwym posiadaczem lancetogłowa kalifornijskiego. Sprzedawca poinformował mnie, że wąż ma około rok, na oko mierzy mniej więcej 50-60cm. Zakupiłem mu terrarium w wielkości 40x40x30. Wąż wydaje się zdrowy, jest ciekawski, chodzi po terrarium i często spogląda na mnie. Jednak próba dotyku czy wzięcia go na ręce jest dla niego stresująca i wąż chowa się. Jestem świadomy, że takie zachowanie jest normalne i naturalne (wąż pokonał trasę 200 kilometrów, został przesadzony z małego transportera do terrarium itd.). Zastanawiam się tylko jakie kroki podejmować. Czy usilnie starać się wyciągać go, aby się oswoił, czy powinienem jednak wcale go nie zaczepiać. Potrzebuję kilka rad odnośnie hodowli i zachowania węża na początku. Jeżeli ktoś chciałby podzielić się ze mną taką wiedzą, byłbym obrzydliwie wdzięczny.

EDIT: Wyposażenie terrarium to:

• ściółka,
• długa tuba korkowa,
• mata grzewcza (niewielka, mniej więcej na 1/3 powierzchni),
• basen z wodą.