Cześć,
Mój trzymiesięczny Regius wczoraj - na drugi dzień po zakupie i przywiezieniu do domu - rzucił się od razu na mysz.
Ale on chyba ma w ogóle ADHD W czasie jazdy do domu sam wylazł z kryjówki w pojemniku, a po wyciągnięciu z pojemnika chętnie eksplorował tylne siedzenie samochodu. Oczywiście pod nadzorem drugiej osoby, żeby nie było.
Mam z kolei pytanie, jako początkujący - kiedy zmienić gabaryt myszy na większy? Na tą chwilę hodowca karmił go co 5 dni myszami 20 gram, ale po połknięciu tej myszy wczoraj, jak zbliżyłem do węża dłoń to miałem wrażenie, że młody czeka na drugą porcję i szykuje się do polowania. Nie miałem rozmrożonej drugiej myszy, żeby spróbować mu podać, no i nie wiem, czy to by nie było już za dużo jak na jeden posiłek dla takiego młodziaka.