Cześć,
Po skakunie krajowym postanowiłem spróbować swoich sił z słynnym Phidippusem Regiusem. Zamówiłem takiego przez internet, wiek w przedziale L3-L5, na moje bardziej w L4 lub L5. Paczka przyszła dobrze zapakowana. Pojemnik styropianowy, w środku heatpack.
Pająk z początku się nie ruszał. Dałem mu kilkanaście minut i zacząłem już pisać do sklepu, że niestety jest martwy. Po kilku h zaczął się ruszać oraz chodzić. Najpierw dość niezdarnie, z czasem trochę lepiej. Przełożyłem go do większego terrarium, skropiłem ścianki i obserwuje. No i jego zachowanie trochę mnie niepokoi.
Pająk od razu po przejściu do nowego terrarium zaczął się chować w mchu. Z tego co wiem to powinien raczej chodzić po ściankach czy gdzieś przy suficie. On (Ona) chowa się gdzieś w dolnej warstwie i siedzi. Po odkryciu go znowu próbuje się gdzieś wcisnąć i schować. Przy tym reaguje normalnie na bodźce przy jakimś szturchnięciu lekkim pensetą (chociaż dość ospale). Zauważyłem przy tym, że nie może się utrzymać na pionowych powierzchniach.
Co to może oznaczać? Nadchodząca wylinka? Choroba? Musi się zaklimatyzować?