Zenus2023

Od 2 miesięcy posiadam gekona. Jestem osobom początkującą. Kupiony u hodowcy. Od początku był dosyć "chudy", hodowca stwierdził, że dlatego, że jest bardzo młody, konkretnego wieku nie określił. Niestety, jeść też nie chciał, ani z miski ani z pęsety. Hodowca powiedział, że u niego jadł normalnie maczniki z miski (w co wątpię), że to na pewno zmiana otoczenia. Próbować ze świerszczami. Tak też robiłam, jadł, ale nie codziennie. Zaczął chudnąć. Często zaglądałam i pilnowałam więc pomyślałam, że może potrzebuje spokoju i wrzucałam codzienne świerszcze i karaczany, żeby w nocy sobie połapał. Niestety po kilku dniach okazało się, że nic nie jest zjedzone, a gekon niknie w oczach. Udałam się do weterynarza, dwa tygodnie temu dostał pierwszą dawkę na odrobaczenie, teraz drugą. Jest bardzo chudy i słaby. Karmię go ze strzykawki zmielonymi świerszczami i macznikami + witaminy. Śpi większość czasu nawet w nocy. Czy ktoś spotkał się z podobnym przypadkiem czy można robić coś jeszcze żeby mu pomóc, czy można zastosować pokarm w proszku? Za wszelką pomoc i radę będę wdzięczna.

Od 2 miesięcy posiadam gekona. Jestem osobom początkującą. Kupiony u hodowcy. Od początku był dosyć "chudy", hodowca stwierdził, że dlatego, że jest bardzo młody, konkretnego wieku nie określił. Niestety, jeść też nie chciał, ani z miski ani z pęsety. Hodowca powiedział, że u niego jadł normalnie maczniki z miski (w co wątpię), że to na pewno zmiana otoczenia. Próbować ze świerszczami. Tak też robiłam, jadł, ale nie codziennie. Zaczął chudnąć. Często zaglądałam i pilnowałam więc pomyślałam, że może potrzebuje spokoju i wrzucałam codzienne świerszcze i karaczany, żeby w nocy sobie połapał. Niestety po kilku dniach okazało się, że nic nie jest zjedzone, a gekon niknie w oczach. Udałam się do weterynarza, dwa tygodnie temu dostał pierwszą dawkę na odrobaczenie, teraz drugą. Jest bardzo chudy i słaby. Karmię go ze strzykawki zmielonymi świerszczami i macznikami + witaminy. Śpi większość czasu nawet w nocy. Czy ktoś spotkał się z podobnym przypadkiem czy można robić coś jeszcze żeby mu pomóc, czy można zastosować pokarm w proszku? Za wszelką pomoc i radę będę wdzięczna.