No i fajnie, dzięki za informację. Ze swoich doświadczeń, małe kawałki brzozy po wyschnięciu na pieprz już wtedy robiły się nietrwałe i łatwo pękały, ale tu masz kawał gałęzi.
Cześć, odkopię temat, ale chciałbym zapytać, czy ta gałąź brzozy wylądowała w efekcie w terrarium, jeśli tak, jak się sprawuje po pół roku? Z akwarystycznych doświadczeń wiem, że brzoza jest raczej nietrwałym drewnem.
Dziękuję za sugestie. Co do możliwego pleśnienia, zastanawiałem się, czy nie pociągnąć korka ekspandowanego impregnatem do drewna (np. zwykły Altax, dający również ochronę przez grzybami/bakteriami).
Virgin faktycznie ładny, naturalny i najlepiej wyglądałby z tubami, które też chcę użyć. Tyle, że sporo droższy od ekspandowanego.
U siebie chciałbym zrobić korek na plecach i bokach terrarium, które ponadto będzie stało we wnęce, nie chciałbym, by ostateczny efekt wyszedł zbyt ciemny/mroczny. Choć z drugiej strony, mieszkańcem będzie Goniurosaurus luii, po angielsku znalazłem nazwę Chinese cave gecko, więc może by mu pasowało.
O rozpadaniu przeczytałem na tym forum, może przy bardzo wysokiej wilgotności jego trwałość jest mniejsza.