Witam wszystkich
Posiadam od jakiegoś czasu modliszkę storczykową. Jest to moja pierwsza modliszka, obecnie w stadium l4/l5 jestem amatorem, dlatego z góry przepraszam, jeśli mój zasób słownictwa będzie bardzo przeciętny
Po ostatniej wylince miałem wrażenie, że zostało jej trochę skóry na odwłoku, przy miejscu z którego się wypróżnia. Następnego dnia już tego nie widziałem. Obecnie minęło około tygodnia/półtora od ostatniej wylinki i zauważyłem, że mój pupil ma problemy z wypróżnianiem (zostają resztki na odwłoku jak na załączonych zdjęciach). Zaczęła też "podgryzać" się po czułkach (nie wiem jak je fachowo nazwać) - również jak widać na jednym ze zdjęć - może ktoś potrafiłby mi wytłumaczyć skąd takie zachowanie/co może ono oznaczać? Wcześniej tego nie zauważałem, ale może to normalne (?)
Czy możliwe, że źle wyliniała i to skutki po wylince?
Czy mogę jej jakoś pomóc?
Obecnie mniej jada, nie wiem czy zbliża się kolejna wylinka, czy to przez ww. problemy.
Nie wiem czy to istotne, więc dodam że karmiona jest tylko owocówkami (karaczanami nie była zainteresowana)
Z góry dziękuję, za wszystkie chęci pomocy i sensowne komentarze.
Pozdrawiam, Adrian.