Moje karaczany madagaskarskie mnie zaskoczyły i się rozmnożyły.

Najlepiej, żeby oczywiście sobie u kogoś rosły, ale nie przeszkadza mi, że ktoś wykorzysta je na karmówkę.

Jest ich tak ponad 50. Widoczne na jednym ze zdjęć, a na drugim dorosłe.
Napisz w paru zdaniach co z nimi zrobisz i czy potrafisz o nie zadbać, żeby nie zdechły.
Wysyłam tylko wysyłką typu żywe zwierzę lub do odbioru w Białymstoku.