Witam, dopiero startuję z hodowlą karaczanów madagaskarskich, w związku z tym mam kilka pytań:
1. Czy padanie może być związane z temperaturą (zbyt wysoką lub zbyt niską), to znaczy poniżej 20st i powyżej 30 stopni?
2. Obecnie mam temperaturę około 25-26 stopni, czy taka temperatura wystarczy czy nie?
3. Czy w dzień i w nocy ma być taka sama temperatura, czy na noc ma być niższa (jeśli niższa to jaka) ?
4. Trzymam wesołą gromadkę (ok 300 szt.) w pojemniku ok 10l, czy to na początek wystarczy?
5. Zauważyłem, że w dzień (mają około 25-26 st.) praktycznie życie zamiera (siedzą na wytłaczankach bez praktycznie ruchu), w nocy zmniejszam temperaturę do około 22-23 st. i wtedy zaczynają się wycieczki. Czy tak ma być czy coś jest nie tak?
6. Jako karmę dostają mieszankę zbóż, otrębów, karmy dla rybek (wersja sucha), i owoce (wersja "mokra"), czy potrzebne jest dodatkowo poidełko, czy nie? Dodam tylko że aby zapewnić im wilgotność obok pojemnika z wytłoczkami stoi mały pojemnik z wodą (która paruje).
7. Od czasu do czasu padają niektóre osobniki, staram się je na bieżąco sprzątać, ale nie chcę też ingerować w życie karaczanów. Czy lepiej jest więc usuwać padnięte osobniki czy zostawić?
8. Aktualnie niektóre osobniki przechodzą z subimago do postaci dorosłej (są po wylince, lub w trakcie), po jakim czasie można spodziewać się jakichś maluchów?
9. Trzymam je w plastykowym pojemniku, bez żadnego podłoża, na dnie mają wysypaną suchą karmę w postaci zmielonej, oraz płatków, na wytłaczankach daję im owoce (pokrojone), np. połowa jabłka znika po około 2-3 dniach. Czy takie żywienie wystarczy , czy jeszcze coś trzeba im dawać (witaminy, wapno?).
Tyle jeżeli chodzi o te najważniejsze rzeczy. W sumie porad i poradników można sporo znaleźć, ale wiele jest na zasadzie kopiuj - wklej, u niektórych hodowców zdania są delikatnie ujmując podzielone, a na niektóre zadane tu pytania nie znalazłem satysfakcjonujących odpowiedzi. Wiem że wiele osób hoduje podobne "robactwa", więc mam nadzieję że pomożecie