TerryFox

Witam,

Nie jestem jeszcze hodowca Ale rozwazam sporo waznych kwestii zeby nim zostac.

Interesuje mnie hodowla MALEJ kolonii mrowki zniwiarki - Messor barbarus. Przeczytalem wszystko co udalo mi sie znalezc, wiem (albo mi sie wydaje ze wiem) jak powinien wygladac poczatek hodowli, wiem tez jakie warunki moglbym zapewnic. Miedzy innymi dlatego wybor padl na Messor barbarus jako na stosunkowo prosty gatunek mroweki odzywiajacej sie nasionami i bialkiem (odpada podawanie miodu). 

Odwiedzilem tez wczoraj na gieldzie w Gliwicach fajne stoisko z mrowkami gdzie udalo mi sie dopytac o kilka interesujacych mnie szczegolow. Wiem.. zaraz ktos powie - kurcze, trzeba bylo kupic te mrowki, zaoszczedzilbys im stresu zwiazanego z wysylka ! Tak, to prawda.. ale wciaz pare rzeczy musze dopiac przed startem hodowli. Chociaz powiem trudno bylo sie opanowac widac te wszystkie probowki, w tym caly wybor z zaczatkami kolonii Messor barbarus. No ale... Przede wszystkim ogranicza mnie miejsce, a to limituje tez wielkosc kolonii.

Polecmy moze z pytaniami po kolei, widze ze to mocno ulatwia odpowiedzi:

1. Jak mozna ograniczyc rozwoj hodowli ? Doczytalem ze kolonie Messor barbarus w sprzyjajacych warunkach potrafia osiagnac ponad 5 tys osobnikow. Zdaje sobie sprawe ze dojscie do takiej wielkosci zajmie lata, mimo to jest to liczebnosc duzo za wysoka jak na moje mozliwosci. Szacuje ze komfortowo utrzymalbym 500, max 1000 robotnic - co zwiazane jest z wielkoscia formikarium. Nie jestem w stanie wyobrazic sobie usmiercania czesci hodowanych mrowek tylko dlatego ze jest ich za duzo. Wypuszczane ich na wolnosc tez nie wchodzi w gre - to gatunek obcy. Wiec.. jakos da sie ograniczyc przyrost ?

2. Wielu poleca dla Messor barbarus formikaria akrylowe. Wydaja mi sie dobrym wyborem, sa bardzo estetyczne, nie nasiakaja wilgocia, przypuszczam ze latwo tez je sprzatac. Planowalbym zakup od razu duzego formikarium z arena - ale oczywiscie ze śluzami odcinajacymi dostep do calosci gniazda i jego poszczegolnych czesci. Poczatki to arena i na niej probowka, z gniazdem odcietym śluzą. Pytanie bardzo proste - polecany sklep, lub model formikarium ? Albo przeciwnie - modele niepolecane ? Celowalbym jak wspomnialem w formikarium duze, ale "odcinalne".

3. W domu mam kota, i czesc pokoju w ktorym stac bedzie formikarium bedzie tez dostepna dla kota. Oczywiscie zabezpiecze formi przed mozliwoscia otwarcia czy wrecz zrzucenia na podloge. Ale wciaz jest niemal pewne ze wyjatkowo ciekawski kot bedzie na nie wskakiwal, a z tego co czytalem Messor barbarus skrajnie nerwowo reaguja na wibracje. Stosujecie jakies patenty zeby ograniczyc wibracje ?

4. Bedzie sie zdarzalo kilka razy do roku ze formikarium bedzie musialo przez dluzszy czas przezyc bez dogladania. Typu tygodniowy wyjazdy z pracy, czy dwutygodniowe wakacje. Da sie to jakos "zorganizowac" formikarium zeby mrowki przez taki czas utrzymaly sie w niezlej kondycji ? Powiem szczerze ze licze na to ze Messor barbarus beda w tym czasie zuzywac zgromadzone zapasy ziarna, i 2 tygodnie jakos przezyja bez bialka. Ale wolalbym potwierdzic to u doswiadczonych hodowcow. Pozostaje jeszcze kwestia nawadniania.

Dzieki z gory za pomoc !