Witam wszystkich.
W ostatnim czasie mam problem ze swoją ośmiomiesięczną jaszczurą. Były problemy z wypróżnianiem, tzn ok. tygodnia nie robiła kupki. Byłem z nią u weta, dostała leki rozkurczowe, czy też na wzdęcia i po powrocie zrobiła takie kupsko, że głowa boli. Kał dałem do badania i okazało się, że ma nicienie i kokcydie, ale też w kale były niestrawione pancerze po drewnojadach i świerszczach kubańskich. Prawdopodobnie był to problem chwilowego zaczopowania. No i wychodzi na to, że sprzedawana karmówka w sklepie zoologicznym jest z pasożytami.
Za sugestią weterynarza, chcę wprowadzić do diety karaczany dubia i świerszcze bananowe. O ile wiem, to odmiana tych świerszczy jest dosyć miękka, ale jak wygląda sprawa w karaczanami ?
Czy ich pancerze są lekko strawne, czy nie powróci problem z zaczopowaniem ?
Jakiej wielkości karaczany polecacie ?
Jakich dostawców karmówki polecacie ?
Pozdrawiam.