He pewnie dla niektorych bedzie ten post bardzo smieszny ale przedwczoraj ugryzla mnie moja mala 35 cm mahoniowka, rzekomo najspokojniejszy waz pod sloncem hahah a zaczelo sie tak ze byla troche wyglodniala trzymalam ja jak zwykle na rekach pelzala sobie szczesliwa az wpadlam na idiotyczny pomysl zeby przestraszyc wezem swoje kanarki i podnioslam mahoniowke przed klatke efekt byl taki ze waz zucil sie z impetem na ptaki wieksze od siebie o parenascie centymetrow hahaha a trafil mnie w palec no coz dzialo sie totak szybko ze przez chwile na wet krew mi ze strachu nie poleciala hahah niezly numer co i kobieca wyobraznia teraz maly lezy obzarty jak slon 4 oseski w srodku i nawet sie nie rusza hahaha
Moja machoniowka ostatnio dziwnie wygladała zamgliły jej sie oczy zrobiła sie taka połyskliwa, myslałam ze szykuje sie wylinka zwiekszylam wilgotnosc niebrałam jej na rece po 3 dniach zagladam a ona normalnie wyglada nic na oczach niema i ani sladu wylinki co jest? Pozatym jest po jednym przymusowym karmieniu i juz minely od niego 3 tygodnie dalam jej oseska ale dalej nie chce jesc?!
witam pisze zeby prosic poraz kolejny o pomoc moj malutki waz mahoniowy 30cm niejadl niewiadomo czemu ponad 3 tyg wiec probujac wszelkich sposobow nie przynoszacych rezultatow posunelam sie do ostatecznosci i nakarmilam go recznie a tu pojawia sie pytanie co bedzie jesli nadal niebedzie chcial sam jesc mam go tak karmic do konca zycia? co robic??
Mam machoniowke 30cm od 2 tyg nie jadla, karmiłam zywymi, martwymi, naklowanymi oseskami w spokoju i w pudelku i machalam przed ryjkiem robilam wszystko a ona nic nadal nie chce jesc nie wiem juz co robic......