flaffi

czy ktos moze z was wie cos na temat wyleczenia nerek u stepowca.

moja niunia jest pod opieka weterynarza tutaj w anglii ale moze ktos z was to przezyl i cos wie na ten temat.

zolw mial zrobione badanie krwi i jest na antybiotykach ale weterynarz nie daje mu duzych szans za tydzien ma podjac decyzje czy trzeba go uspac

co myslicie o tym czy on cierpi z powodu tych nerek nie wiem czy powinnam w razie czego zgodzic sie na zastrzyk czy pozwolic mu odejsc naturalnie

napiszcie swoje opinie na ten temat dzieki

mam pytanie czy moge dawac dla zolwia stepowego bazylie, nac pietruszki ?
w tej chwili jestem w anglii i tutaj nie mam mozliwosci dostania odpowiednich roslin a w tej chwili jest chory wlasnie przez podawanie zlego pozywienia ma problem z nerkami nie wiadomo czy z tego wyjdzie weterynarz podejmie decyzje za tydzien ale do tego czasu chce zeby jadl to co powinien .

kedy go dostalam kupilam pare ksiazek na temat zolwi stepowych i opiekowalam sie nim wedlug zalecen teraz z checia bym podala ich do sadu bo przez te ksiazki moja niunia teraz cierpi a ja nie wiem jak mam jej pomoc.

weterynarza odwiedzalam dosc czesto i rzaden z nich nie powiedzial mi ze z nim jest cos nie tak jak mozna tak ludzi wprowadzac w blad a wrecz kazali mi go karmic tymi wszystkimi specyfikami ktore mu szkadza.

w sklepach zoologiznych tez daja zle informacje nawet nie cchce myslec ile zolwi teraz cierpi z niewiedzy i zaufaniu nieodpowiednim osobom.

prosze o jakies szczegolowe roslinki ktore moge dostac bez problemu dzieki bardzo