Witam, mam problem z moim małym wężem. Kupiłam go i przyszedł przesyłka we środę.. trwała 3 dni bo kontakt z kurierem był tragiczny. Wąż był zimny (miał wkład grzejący i izolacje) ale ruchliwy i nie agresywny. Wzięłam go na ręce polazil sobie byłam taka szczęśliwa, wyczytałam o nich niemal wszystko i byłam pewna że mniej więcej znam się na tym. Włożyłam go do terrarium, napewno będzie miał wylinkę już bo był matowy a oczka zamglone. Urodził się w lipcu, jest to samiczka. Terrarium mam 100x40x40, wiem że dosyć duże ale gdy chodził po nim wydawało się być ok. Skałki i kryjówki, pojemniczki na wodę, termostat elektroniczny i zwykły, ogrzewanie żarówkami jednej strony terrarium. Jadł w tamten czwartek.
A teraz smutna sytuacja...
Wieczorem widziałam go jak spal w kryjówce zwinięty, rano już go nie było. Ucieczka jest niemal nie możliwa. Zabezpieczyłam wszystko aż przesadnie. Terrarium drewniane z szybą z przodu, zakleilam dodatkowo jeszcze wentylację bandażem z małymi oczkami.. między prowadnicami uszczelka, są to grube szyby i mały odstęp między ale i tak uszczelnilam. Na kable nie ma miejsca ale i tak uszczelka zaklielam. Nie ma opcji że wyszedł. Za to najgorsze.. ścianka jest ze styropianu oblepionego gipsem i gdy kupiłam je były dziury i takie jakby tunele zalepilam je pianka montażowa i gipsem.. każda wyszukałam i zalepilam. Teraz zauważyłam kolejne dziury i może faktycznie nie zalepilam wszystkiego i tam wszedł. W końcu lubią się wciaskac wszystkie. Jak go wyciągnąć?? Chcę go dać do pudełka na razie i to zalepić znowu albo poczekać aż podrosnie. Próbowałam wszystkiego, zmniejszyła temp w pokoju w terrarium było cieplo, dałam oseska ciepłego na skałkę i nawet trochę futerka z moich żywych szczurków żeby zapach no wiadomo chociaż coś... I nic. Nie wychodzi w ogóle, w nocy czastowalam nawet o 3 i nic pustka. Osesek nietknięty. Nie wychodzi w dzień, pod kryjówkami w podłożu go nie ma. Załamana jestem.. co teraz zrobić. Nie chcę rozwalać tego bo jest to śliczne terrarium i tak cieszyłam się z tego jak i z tej małej gdzadzinki że mogę ją w końcu hodować i cieszyć się z tego. W nocy jest temp tam 24 stopnie w dzień 29stopni, za ścianka przyłożyłam termoforek mój tam gdzie stoi kryjówka w nadziei że zmieni położenie, pukałam w to, w ściany że może ucieknie.
Macie jakieś pomysły? Proszę o radę...
Martwię się o niego. Chociaż może mieć tam dobrze jak wszedł w jakieś tunele albo ma tam jakieś miejsce.
Tylko czemu nie wychodzi...
- Przegląd
- Aktualizacje statusu
- Rekomendacje
- Znajomi
- Tematy
- Posty
- Blog
- Najlepsze odpowiedzi
- Galeria
- Filmy
- Hodowla z terrarium.com.pl
- System komentarzy
- Hodowla
Zuzi
Użytkownik od 22 paź 2021W tej chwili Niedostępny
Ostatnio aktywny lis 13 2021 15:25